W grupie kamieni szlachetnych wyróżnia się szykownym pastelowym kolorem o jedynym w swoim rodzaju łososiowym odcieniu. Bladoróżowy morganit jest jedną z odmian berylu, grupy minerałów, do której należą także między innymi akwamaryn oraz szmaragd, należy więc do grona najbardziej wyjątkowych kamieni ozdobnych. Co jeszcze warto wiedzieć o morganicie?

O pochodzeniu morganitu

Jego historia nie jest długa, a kamień ten jest stosunkowo “młody”, ponieważ dał się poznać światu dopiero na początku XX wieku. Piękne okazy berylu w kolorze różowym odkryto w 1910 roku na jednej z wysp u wybrzeży Madagaskaru, choć w tym samym czasie spotykano już ten kamień także w kopalniach w hrabstwie San Diego w Kalifornii. Nazwę nadał mu znamienity nowojorski gemmolog, George Frederick Kunz, od którego nazwiska pochodzi nazwa innego słynnego  minerału w różowym kolorze – kunzytu. Postanowił on uhonorować w ten sposób swego klienta i przyjaciela, jakim był dla niego John Pierpont Morgan – finansista i bankier, ówcześnie jeden z najbogatszych ludzi na świecie. J. P. Morgan miał znaczący wkład – przede wszystkim finansowy – w rozwój sztuki i nauki, a jednocześnie był  wielkim miłośnikiem i kolekcjonerem minerałów – swoje zbiory, prezentowane na światowych wystawach, przekazał Amerykańskiemu Muzeum Historii Naturalnej oraz Muzeum Historii Naturalnej w Paryżu. To właśnie na jego cześć nazwany został morganit.

Czym charakteryzuje się morganit?

Kamień ten jest jedną z odmian berylu – to rodzina minerałów z grupy krzemianów pierścieniowych, do której należą najcenniejsze kamienie szlachetne w wielu barwnych wariantach: bezbarwny goshenit (lub goszenit), zielony szmaragd, żółtozielony heliodor, złotożółty beryl złoty, niebieski akwamaryn, granatowoniebieski beryl maxixe czy czerwonoróżowy biksbit.

Tymczasem ich brat, morganit, charakteryzuje się jedynym w swoim rodzaju jasnoróżowym kolorem, z powodu którego często określany bywa “różanym” lub “różowym berylem”, a nawet “różowym szmaragdem”. Najczęściej występuje w łososiowym lub brzoskwiniowym odcieniu, ale przybiera też niekiedy żółte lub pomarańczowe tony,  jego barwa bywa często również liliowa lub różowofioletowa. Zdarzają się także okazy całkowicie bezbarwne, czasami morganit przybiera też kolory innych beryli. Swój kolor zawdzięcza przede wszystkim obecności manganu, ale na jego odcień wpływ mają także domieszki innych pierwiastków: rubidu, litu, chromu, żelaza, wanadu oraz cezu (stąd czasami spotykana nazwa: beryl cezowy).

Barwa morganitu rzadko przybiera intensywne odcienie, jego kolory są zazwyczaj delikatne i pastelowe. Często bywa on podgrzewany – obróbka cieplna ma na celu poprawę koloru kamienia, który pod wpływem temperatury traci żółtawe i pomarańczowe tony na rzecz bardziej pożądanego, różowego odcienia (jednak morganit podgrzany do 500°C blednie). Czasami też zdarza się napromieniowywanie morganitu, które, tak samo jak podgrzewanie, ma służyć poprawie jego barwy.

Minerał ten odznacza się wyjątkową twardością: jest to aż 7,5-8 w skali Mohsa, a co za tym idzie – jest wyjątkowo kruchy. Cechuje go szklisty połysk, jest przezroczysty do przeświecającego oraz muszlowy w przełamie, może wykazywać pleochroizm (od bladoróżowego po głęboki różowoniebieski), jak również efekt kociego oka. Jego charakterystyczną cechą jest też fluorescencja w czerwonym odcieniu, jaką wykazuje pod wpływem światła ultrafioletowego. 

Występowanie i najsłynniejsze okazy

Morganit znany jest ze swego współwystępowania z turmalinem oraz kunzytem, częste są również inkluzje – są to wrostki między innymi biotytu, rutylu, muskowitu, ilmenitu czy pirytu. Znajduje się go w skałach okruchowych, łupkach biotytowych oraz utworach hydrotermalnych, ale przede wszystkim występuje w pegmatytach. Minerały znajdowane w tego rodzaju skałach magmowych wykształcają zwykle kryształy o znacznych rozmiarach i nie inaczej jest z morganitem, którego najwspanialsze egzemplarze prezentowane są w światowych muzeach

I tak na przykład w Instytucie Smithsona w USA można podziwiać oszlifowane kamienie o masie 230 i 250 karatów, zaś w rosyjskim Ermitażu znajduje się pochodzący z Madagaskaru 598-karatowy okaz. W 1989 roku z kopalni w stanie Maine w USA wydobyto piękny kryształ morganitu o wymiarach ok. 23×30 cm, ważący ponad 23 kilogramy – nazwano go “Różą z Maine”. Nieco mniejsze, lecz również imponującej wielkości, ważące 10 kilogramów egzemplarze pochodzą z Brazylii.

Miejsce wydobycia morganitu to własnie przede wszystkim Brazylia, USA oraz Rosja, ale jego złoża znajdują się także w Kazachstanie, Pakistanie, Afganistanie, Chinach, Zimbabwe, Mozambiku, Namibii,  Chinach, a także we Włoszech. Wciąż wydobywa się go także na Madagaskarze – choć znajdujące się tam pokłady nie należą do największych, to właśnie one słyną z wyjątkowo pięknego koloru.

Morganit w biżuterii

Okazy morganitu o dużej przezroczystości i braku widocznych inkluzji mają dużą wartość w świecie jubilerskim – fasetowanie (na przykład szlif schodkowy) pięknie wydobywa cały czar kamienia, tak szlifowany morganit często można spotkać w pierścionkach czy kolczykach. 

Morganit jest też dostępny w formie gładkich lub fasetowanych kul, a także owali oraz kwadratów. W bransoletkach i naszyjnikach prezentuje się niezwykle subtelnie i elegancko, a jego szlachetność mogą podkreślić dodatki ze stali nierdzewnej, a także złoty i srebrny hematyt, z którym morganit pięknie się komponuje. Doskonale pasuje do niego również różowe złoto.

Choć  jest wyjątkowo pięknym kamieniem szlachetnym, wydaje się, że jeszcze nie zyskał należnej mu sławy, pozostając nieco w cieniu swoich słynnych braci – akwamarynu i szmaragdu. Mimo tego warto zwrócić na niego uwagę – dzięki swojej pastelowej różowej barwie morganit kojarzony jest ze spokojem, delikatnością i miłością, a biżuteria z jego wykorzystaniem będzie zawsze synonimem szlachetności i szyku.

Miłej lektury życzy

Ewa z Royal-Stone