Termin nadsyłania zgłoszeń do “Japonii”, czyli pierwszej z konkursowych inspiracji zbliża się nieubłaganie – czekamy do 6 marca 2017 do godz. 10.00 – Regulamin Konkursu znajdziesz TUTAJ.
A tymczasem publikujemy wpis z kilkoma informacjami, ciekawostkami oraz inspiracjami związanymi z Krajem Kwitnącej Wiśni.
Japońskie motywy
Korzenie japońskiej kultury wywodzą się z Chin jednak na przestrzeni kilkunastu wieków Japończycy potrafili tak “zjaponizować” chińską kulturę, iż zyskała ona odrębność i wyjątkowość.W tym czasie okresy wpływu kultury chińskiej na Japonię przeplatane były wieloma okresami izolacji. W czasach współczesnych na kształt przestrzeni kulturowej Japończyków silnie wpływa także “nasza” kultura zachodnia.
Spotykanymi i popularnymi motywami w sztuce Japonii są m.in. bambus, kwiaty (w tym orchidee i oczywiście kwiaty wiśni), liście klonu, góra Fudżi, koty, ryby, ptaki oraz samuraje z klasycznym mieczem katana.
Częstym motywem w sztuce jest także sylwetka wulkanu Fudżi, którego szczyt przez większą część roku jest pokryty śniegiem. To święta góra dla wyznawców shinto, a najsłynniejsze pejzaże góry to piękne drzeworyty z serii “36 widoków góry Fudżi” autorstwa Hokusaia Katsushiki.
Drzeworyty japońskie wywarły olbrzymi wpływ na sztukę europejską przełomu XIX/XX wieku (szczególnie na malarstwo) i były wówczas bardzo popularne wśród europejskich Artystów oraz kolekcjonerów. Artyści z nurtu impresjonistów oraz rodzącego się i następnie rozwijanego nurtu ekspresjonistycznego (Vincent van Gogh) nawiązywali w wielu swoich pracach zarówno do tradycyjnych motywów japońskich, jak również niejednokrotnie naśladowali i przetwarzali formy podpatrzone w dziełach japońskich mistrzów. Dodatkowo w przypadku słynnego cyklu wielu obrazów Paula Cezanne’a przedstawiającego górę Sainte-Victoire w okolicy Aix-en-Provence we Francji usilnie nasuwa się analogia do częstości przedstawień wulkanu Fudżi w dziełach artystów japońskich.
W roku 2015 projektantka i twórczyni biżuterii Nadya Gerber stworzyła naszyjnik w technice beadingu inspirowany kulturą Japonii, który zwyciężył w konkursie biżuteryjnym “Battle of the BeadSmith 2015” (B.O.T.B). Zdjęcie poniżej przedstawia tę wspaniałą i niezwykle bogatą pracę, pełną charakterystycznych dla Japonii motywów.
Warto przypomnieć, że zarówno Artystka Nadya Gerber, jak i Steven Weiss (Organizator konkursu “Battle of the BeadSmith”) stanowili filary Jury ubiegłorocznej edycji Konkursu Kalendarz Royal-Stone.
Poniżej zdjęcia 2 innych prac Nadyi Gerber wykonanych w technice beadingu inspirowanych Japonią.
Motywy pochodzące z Kraju Kwitnącej Wiśni pojawiały się już także w pracach Uczestników biorących udział w poprzednich edycjach Konkursu Kalendarz Royal-Stone. Jedną z takich prac jest prezentowany na zdjęciu poniżej piękny naszyjnik Marty Norenberg prowadzącej Pracownię “Sztuk Kilka”. Naszyjnik zajął II miejsce ex aequo w 13-tym etapie specjalnym Konkursu, w którym zadaniem było wykonanie biżuterii najlepiej oddającej osobowość twórczą.
Warto zajrzeć także do wpisu “Kartka z Kalendarza Royal-Stone – grudzień 2016”, w którym także pojawiły się obrazki z Japonii 🙂
Innym z tradycyjnych motywów stale pojawiającym się w dziełach japońskiej kultury są miecze samurajskie – dłuższy katana, oraz krótki wakizashi. Miecze katana to najpiękniejsza i jednocześnie najgroźniejsza broń biała stworzona dotychczas przez człowieka. Świadczy o tym to, iż dobrze wyszkolony samuraj mógł mieczem katana przeciąć “wzdłuż” na pół swojego przeciwnika. Pola japońskich bitew musiały wyglądać znacznie straszniej od tych, jakie rozgrywały się w historii naszej cywilizacji.
Oryginalne, wykonywane tradycyjnymi metodami miecze japońskie to prawdziwe arcydzieła rękodzieła. Ostrze powstaje w długotrwałym procesie wielokrotnego dodawania i skuwania kolejnych warstw stali, dzięki czemu ostrze przypomina konstrukcyjnie znane nam laminaty. Tsuba to część odpowiadająca za ochronę ręki przed ześlizgnięciem się z rękojeści na ostrze. Początkowo miewała formę gładkiej owalnej płytki, z czasem uzyskała kształt bogato zdobionej tarczki. Rękojeść miecza wykonuje się z miedzi lub wydrążonego drewna, którą oplata się jedwabiem albo specjalnie preparowaną skórą rekina z elementami dekoracyjnymi.
Z mieczami samurajskimi wiąże się jedna z technik rodem z Japonii – Mokume Gane (“mokume” – znaczy tyle, co “słoje drewna”, “gane” – “metal”). Polega ona na nakładaniu na siebie kolejnych warstw różnych metali (np srebra i miedzi), łączeniu ich bez konieczności lutowania a następnie na walcowaniu. Technika ta pozwala na uzyskanie na powierzchni ozdobnego elementu z metalu trwałego rysunku przypominającego słoje drewna. Mokume Gane wykorzystywane było w Japonii już w XVII wieku w Japonii przy dekorowaniu rękojeści mieczy. Tego typu zdobienia były jednocześnie symbolem rangi i statusu społecznego posiadacza takiego przedmiotu.
Ciekawe i pomocne – pełny, bogato ilustrowany opis tej techniki znajdziecie w II tomie “Kursu Jubilerstwa” autorstwa Carlesa Codiny dostępnym TUTAJ
Wydawcą i tłumaczką polskiej edycji “Kursu jubilerstwa” jest P. Ilona Duszak, która w tym roku zasiliła Grono Jury Konkursu Kalendarz Royal-Stone 2018.
Magia liczb w Japonii
Japończycy przywiązują wagę do numerologii. Unikają liczb 4 oraz 9, gdyż słowo “shi” oznacza zarówno liczbę 4 jak również śmierć. Z kolei 9-tka to słowo “ku”, które oznacza jednocześnie cierpienie oraz ból. Z tego powodu Japończycy niechętnie np fotografują się czwórkami. Wierzenia te są na tyle silne, iż nawet brak jest o tych numerach pokoi w hotelach, sal w szpitalach a 4-te piętra szpitali nie są przeznaczone dla pacjentów. Aby nie prowokować losu Japończycy licząc starają się zastępować “shi” liczebnikiem “yo”. Wymieniając dalej – bohaterowie japońskich kreskówek mają albo trzy, albo pięć palców. Na okładce jednej z gier na Playstation dystrybuowanej w Japonii wydawcy musieli “dorobić” piąty palec w każdej z rąk bohatera (postacie z kreskówek europejskich i amerykańskich mają często 4 palce, gdyż rzadko kto w cywilizacji Zachodu przywiązuje wagę do rzekomego pechowego znaczenia 4-ki). Sony wprowadzając do sprzedaży 4 generację konsoli Playstation musiało uciec się do pewnego wybiegu stosowanego już wcześniej przez Japończyków w przypadku tytułów gier. Zamiast swojskiego “shi” używane jest angielskie four, dzięki czemu nie dochodzi do użycia/wypowiadania rodzimej czwórki. Co ciekawe przekonanie o szczególnej pechowości “czwórki” to nie tylko domena Kraju Kwitnącej Wiśni, ale również kultur Chin, Wietnamu, Korei, Malezji i Singapuru.
UWAGA: Za liczby szczęśliwe Japończycy uważają liczby 3,5 oraz 7 🙂
Wierzyć, nie wierzyć, jednak unikanie w projektach biżuteryjnych 4-ki jest w “duchu japońskim” 😉
Magia geometrii – sztuka origami
Zgeometryzowane formy origami niewątpliwie mogą stać się źródłem inspiracji do stworzenia biżuterii. Początki sztuki origami datuje się na ok. 700 r.n.e. Popularność tej sztuki wzrosła w okresie Meiji ( „Epoka Światłych Rządów”, czyli okres trwający od 8 września 1868 do 30 lipca 1912 przypadający na lata panowania cesarza Mutsuhito). Wówczas sztuka origami stała się przedmiotem nauczania w szkołach podstawowych będąc jedną z metod wspomagania nauki podstaw geometrii. Pierwszy podręcznik origami powstał W 1797 r. i zawierał instrukcje 49 sposobów składania żurawia będącego japońskim symbolem życia i szczęścia. Origami występuje w formie klasycznej i wówczas praca wykonywana jest z kolejnych złożeń pojedynczego arkusza papieru, jak również w wersji modułowej, w której łączonych jest wiele papierowych elementów.
Inna z nagrodzonych prac w ubiegłorocznej edycji Konkursu Kalendarz Royal-Stone, w której Artystka zainspirowała się motywami japońskimi to piękna brosza autorstwa Joanny Mendyki prowadzącej Pracownię Bluefairy. Jak widać na zdjęciu poniżej technika haftu koralikowego pozwala na wykonanie bardzo interesującej biżuterii inspirowanej klasycznymi formami origami. Prezentowana praca w ubiegłym roku została doceniona przez członków Jury zajmując II miejsce na podium do inspiracji “Magia geometrii”.
Być może część z Uczestników naszego konkursu zechce poszukać inspiracji do stworzenia biżuterii wśród motywów obecnych w japońskiej kulturze masowej odnalezionych w mandze, filmach anime czy też wśród popularnych Pokemonów 🙂
Eksponaty z Japonii.
Poniżej prezentujemy Wam zdjęcia i opisy wybranych eksponatów pochodzących z Japonii znajdujących się w zasobach Muzeum Okręgowego w Toruniu oraz Państwowego Muzeum Etnograficznego w Warszawie.
Serdecznie dziękujemy za udostępnienie materiałów do publikacji i jednocześnie miło nam poinformować, iż oba wyżej wymienione Muzea stanowią filary Jury tegorocznej, V-tej edycji Kalendarz Royal-Stone 2018.
Ze zbiorów Państwowego Muzeum Etnograficznego w Warszawie.
Fotografia nr 1 i 2 przedstawia kimona wierzchnie o tradycyjnym kroju, uszyte ręcznie z tkaniny jedwabnej, tkanej w pasy na przemian splotem atłasowym i satynowym. Tkanina w kolorze oliwkowym w kolorowe drukowane wzory: rozłożone książki, dwukołowy pojazd i liczne kwiaty. Na lewej pole fragment drukowanego wzoru wzbogacony haftem (wzory powtórzone z już istniejących). Haft czerwonymi, niebieskimi i złotymi jedwabnymi nićmi i złotymi nićmi metalizowanymi. Ściegi atłaskowy i kładziony. Podszewka w częściach widocznych z jedwabnej żorżety w kolorze morelowym w częściach ukrytych z czerwonego cienkiego jedwabiu.
Fotografia nr 3 przedstawia zespół dwóch lalek wraz z akcesoriami pomocniczymi – fragment większej całości eksponowanej podczas tzw. Festiwalu Dziewcząt. Opisywany zestaw ograniczony do dwóch lalek, przedstawiających cesarską parę w tradycyjnych dworskich strojach japońskich. Figurki przedstawiono w pozycjach siedzących (w hieratycznych pozach). Na strój cesarskiej pary składają się tradycyjne jedwabne kimona o bogatych, haftowanych deseniach. Kimono cesarza w kolorze ciemnogranatowym, zdobione wielobarwnymi haftami z motywami lecących żurawi (symbol długowieczności) oraz gałązkami kwiatów i roślin. Kimono cesarzowej z wielu rodzajów materiału o dominacie czerwieni, cynobru, z dodatkami granatu, zieleni i kremowej bieli. Wszystkie tkaniny szaty cesarzowej zdobione haftami o motywach kwiatów i figur geometrycznych. Kimono dodatkowo zdobią fantazyjnie wiązane kokardy i sznury o finezyjnych węzłach, zakończone pomponami z frędzlami.
Fotografia nr 4 przedstawia niewielką kadzielniczkę o kształcie walcowatej urny na trzech sferycznie wygiętych nóżkach. Przedmiot zamyka od góry czaszowata pokrywka o ażurowych ściankach, zwieńczona uchwytem w formie pełnoplastycznych ciał „chińskich lwów” (lwicy z młodym lewkiem). Dekoracja pokrywki została jeszcze silniej zróżnicowana pod względem plastycznym. Tworzą ją pełnoplastyczne wyobrażenia „chińskich lwów” (lwicy z młodym) w partii uchwytu, oraz ażurowe, płaskie formy odwzorowujące mocno stylizowane i całkowicie odrealnione arabeski. Główny pas, obiegający brzusiec naczynia, wypełniają wyobrażenia czterech (z ośmiu) taoistycznych „Nieśmiertelnych”. Są to: Lu Dongbin (postać z mieczem, widocznym ponad lewym barkiem i oganiaczką na muchy w prawej dłoni) oraz (posuwając się kolejno w kierunku zgodnym z ruchem wskazówek zegara) Lau Caihe (jedynej w tym towarzystwie kobiety, którą jednak czasami, w innych interpretacjach tej samej postaci, zastępuje mężczyzna), Cao Guojin i Li Tieguai. Postacie bóstw rozdzielają wyobrażenia drzew i roślin, także symbolicznie związane z „nieśmiertelnością” lub „długowiecznością”. Są to: grzyb/ziele nieśmiertelności (linghzi), owocujące drzewko brzoskwini oraz trzy liście artemizji. Dopełnieniem tego programu „długowieczności” jest dekoracja uchwytu pokrywki kadzielniczki – motyw lwicy z młodym (chin. Kara-shishi; jap. Shishi lub Jishi). Motyw ten znany z kilku różniących się na terenie dalekowschodniej Azji (Chiny, Tajwan, Korea, Japonia) rozwiązań ikonograficznych można ogólnie skojarzyć z symboliką i funkcją „opiekuńczą” – zabezpieczającą ochronę przede złymi mocami, demonami, nieszczęściami etc.
Fotografia nr 5 przedstawia figurkę bogini Kannon Nyoin – Avalokiteśvary, bothisattwy współczucia. Niewielka figurka rzeźbiona w miękkim drewnie, gruntowana cienką warstwą podkładu klejowo-kredowego, kryta laką i złocona płatkowym złotem. Przedstawia postać sześcioramiennego bóstwa (zachowane jedynie cztery ręce – pozostałość po dwóch ostatnich to otwory w tułowiu, w których kończyny były osadzone), siedzącego na prostej, sprowadzonej do geometrycznej formy, lotosowej podstawie. Bóstwo scharakteryzowane jako postać kobieca siedząca w pozycji lalitasana (królewskiego odpoczynku) – z jedną nogą zgiętą w kolanie, leżącą (w pozycji pół-lotosu) na podłożu tronu i drugą – opartą stopą na podłożu, a także ugiętą w kolanie, usytuowaną w stosunku do poprzedniej pod kątem 90 stopni.
Ze zbiorów Muzeum Okręgowego w Toruniu.
Fotografia nr 6 przedstawia talerz z przedstawieniem motyli i kwiatów, dekorowany emalią komórkową. Japonia, 1875 – 1882. Wymiary: wys. 4 cm, śr. 30,3 cm.
Fotografia nr 7 przedstawia flakonik dekorowany emalią komórkową. Japonia, 1910-1920. Wymiary: 12×2,5 cm.
Fotografia nr 8. Sepet na drobiazgi dekorowany laką taka maki e, inkrustowany. Japonia, ok. 1900 r. Wymiary: 31,5×26,8×13 cm.
Fotografia nr 9. Figurka Japończyka – okimono z kości słoniowej. Japonia, początek XX w. Wymiary: 15,2×6,3×5,2 cm.
Fotografia nr 10. Wazon z motywem fauny morskiej z brązu, srebrzony, inkrustowany. Japonia, pocz. XX w. Wymiary: 16,5x10x10 cm.
Życzymy Wam stworzenia pięknych biżuteryjnych prac inspirowanych Japonią
Royal-Stone
Góra Fuji nie Fidżi 🙂 poza tym piękne inspiracje 😀
W 2 miejscach faktycznie wkradł się błąd. Już poprawione (użyliśmy przy tym w tekście formy będącej tłumaczeniem). Dziękujemy 🙂