Jak zrobić kolczyki wire wrappingowe?

Dzisiejszy tutorial przygotowany przez Kornelię Kubinowską, prowadzącą pracownię biżuterii artystycznej Sunflower , artystkę znaną głównie z techniki wire wrapping, pozwoli Wam na doskonalenie swoich umiejętności  w tej technice.

Serdecznie zapraszamy do działania, a także do odwiedzenia fanpage’a artystki oraz strony sunflowerart.pl 

Materiały i narzędzia: potrzebne do wykonania kolczyków z drutu:

  • Drut 0,9 lub 1mm (ja użyłam 0,9mm), srebro próby 925/930 2 x 11cm.
  • Drut 0,8mm, srebro próby 999, 2 x 12cm i 2 x 6cm.
  • Drut 0,25mm lub nieco grubszy, srebro próby 999, 2 x 50cm.
  • Drut do mocowania kamieni – ja użyłam 0,4mm, srebro próby 999, ok. 0,5m drutu.
  • Opcjonalnie kamienie – 2 małe kulki lub oponki ok 2-3mm oraz 2 krople.

Srebrne druty można zastąpić drutem miedzianym, lub posrebrzanym.

Sposób wykonania kolczyków  wire wrapping:

Na bazę kolczyka potrzebny nam będzie kawałek drutu srebrnego 0,9mm (lub 1mm) próby 925/930 o długości 11cm (fot. 1). Drut na końcach najlepiej pilnikiem zaokrąglić tak, aby nie było ostrych krawędzi (jeden z końców będzie pełnił funkcję bigla). Następnie drut zginamy w odległości ok 3cm od końca (fot. 2). Krótsza część to bigiel kolczyka, dłuższa będzie stanowić część ozdobną kolczyka. Dłuższą część drutu wykręcamy w okrąg – ja do tego użyłam szyncęgów, ale można to zrobić przy użyciu okrągłych szczypiec. Aby łuk był płynny i bez „zagnieceń” najlepiej jest chwycić za sam koniec drutu i w ten sposób formować drut w okrąg (fot. 3 i 4).

Teraz potrzebny nam będzie cienki drut do oplatania. Na jeden kolczyk użyłam ok 50cm drutu 0,25mm. Jeśli nie macie tak cienkiego drutu, możecie też użyć drutu 0,3 lub 0,4mm. Mnie najlepiej pracuje się tym najcieńszym. Zaczynamy oplatać bazowy drut zaraz przy zgięciu (dłuższą jego część) – od zgięcia w kierunku końca. (zdj. 5). Po ok. 5 oplotach dołączymy kolejny drut. Na tym etapie potrzebny będzie nam drut próby 999, grubości 0,8mm o długości 12 cm.

Drut z obu stron najlepiej zakończyć kuleczkami (nadtapiamy płomieniem palnika jubilerskiego), ale nie jest to konieczne. Jeśli używacie drutu posrebrzanego nie polecam stapiać końców takiego drutu, gdyż cienka powłoka srebrna zniknie (zdj.6)

Przykładamy ten drut od środka i teraz oplatamy go razem z bazowym drutem 2 razy. Następnie wracamy cienkim drucikiem na bazowy drut i oplatamy go (tylko ten jeden bazowy drut, pomijamy drut 0,8mm) 5 razy. Następnie znów oplatamy oba druty razem 2 razy (fot. 7-8). Teraz potrzebny nam będzie kolejny drut – 6cm, grubość 0,8mm i próby 999. Tak jak przy poprzednim drucie końce zakończyłam kulkami. Dokładamy ten drut od wewnątrz i teraz wszystkie 3 druty oplatamy 2 razy razem. (fot. 9). Powstał mi schemat:

  • 5x bazowy drut
  • 2x bazowy razem ze środkowym drutem
  • 5x bazowy drut
  • 2x bazowy razem ze środkowym drutem
  • 2x wszystkie trzy druty razem
  • 2x bazowy razem ze środkowym drutem

Wzór ten powtórzyłam 2 razy i na koniec oplotłam jeszcze bazowy drut 5 razy (fot. 10) Cienki drucik można już odciąć. Upewnijcie się, że oba jego końce dobrze przylegają do kolczyka i nie mają szansy odgiąć się przynoszeniu.

fot. 10

Teraz można zacząć wykręcać doplecione druty. Krótszy na razie lekko odginam tak, aby mi nie przeszkadzaj. Na dłuższym robię 2 pętelki wokół bazowego drutu (fot. 11 i 12). Teraz krótszy drut doginam do łuku, który powstał między pętelkami. (fot. 13). Tak powykręcane drutu trzeba teraz połączyć cienkim drucikiem.

Cienki drucik przymocowuje do bazowego drutu (fot. 14) i co 5 oplotów doplatam przylegający drut (5x drut bazowy, 2x drut bazowy razem z drutem 0,8mm – całość powtarzam 3razy, fot. 15). Końcówkę doplecionego drutu 0,8mm wykręcam w ślimaczka (fot. 16).

Zostało ostatnie miejsce do połączenia. Tym razem cienki drucik mocuję na drucie 0,8mm (fot. 17). Po kilku oplotach łączę oba druty 0,8mm cienkim drucikiem 2 razy (fot. 18) Takich połączeń wyszło mi 7, ale zależy to od grubości drutu, jakim oplatacie (fot. 19).

Z końcówki drutu 0,8mm robię pętelkę wokół drutów (fot. 20 i 21). Na koniec jeszcze postanowiłam, że ślimaczek, który robiłam na końcu poprzedniego drutu będzie zahaczał o pętelkę, która jest nad nim. W ten sposób całość jest stabilniejsza i nie muszę się bać, że drut odegnie się przy zahaczeniu np. o włosy. (fot. 22).

Kolczyk mógłby być już gotowy na tym etapie, ja jednak chciałam dołożyć jeszcze kamienie. Najpierw drobną kulkę zielonego onyksu. Kamyk nawlokłam na drut 0,4mm 999 i drut ten przymocowałam z jednej strony do bazy koczyka a z drugiej do jednej z pętelek. (fot. 23-24). Po obu stronach przeplotłam go 2 razy, następnie zaplątałam drut przy dziurce kamienia (po obu stronach tak samo). Dzięki temu kamień będzie trzymał się pewniej. (zdj. 25). Na dole kolczyka odwiesiłam kroplę oplecioną drucikiem 0,4mm (zdj. 26).  Jak zrobić owijaną krawatkę dla kamieni w kształcie kropli i łezek – zobacz we wpisie.
Ja swoje kolczyki na koniec jeszcze zaoksydowałam (nie jest to konieczne) i wypolerowałam. Jak zaoksydować srebro i miedź? Zobacz artykuł.

Na koniec jeszcze jedna ważna uwaga. Przy tworzeniu drugiego kolczyka pamiętajcie, że musicie go zrobić w odbiciu lustrzanym.

Życzę udanego wyplatania

Kornelia Kubinowska / Sunflower