Zawieszka na choinkę z koralików
Święta Bożego Narodzenia i Karnawał zbliżają się wielkimi krokami. Zwyczajowo przygotowujemy w tym okresie nie tylko piękną biżuterię, ale także różnorodne ozdoby świąteczne mające umilić nam ten czas. Pani Joanna Mendyka znana także jako Bluefairy – wielokrotna laureatka naszych konkursów biżuteryjnych tworząca w technice haftu koralikowego zgodziła się wykonać dla Was tutorial na beadingowe serduszko, które stać się może nie tylko zawieszką choinkową. Taka ozdoba choinkowa z koralików może stać się także całoroczną ozdobą Waszych wnętrz.
Potrzebne materiały:
Sztywny podkład do haftowania koralikami lub filc
Kaboszon stożkowy o średnicy 10 mm
Koraliki w różnych rozmiarach i wybranych kolorach; w tutorialu użyto koralików Toho Round w rozmiarach 15/o, 11/o i 8/o oraz Toho Treasure w rozmiarze 12/o, (zamiennie Miyuki Delica) w kolorach metallic cosmos i antique bronze
Hematytowe gwiazdki (opcjonalnie)
Koraliki fire polish, lub owalne kryształki 3mm (opcjonalnie)
Nici i igła do haftu koralikowego
Precyzyjne nożyczki
Materiał wykończeniowy np. filc; skóra licowa, welur, w tutorialu użyto sztucznego zamszu Ultrasuede
Klej; w tutorialu użyto nietoksycznego kleju na bazie wody Gem-Tac
Mata do pracy z koralikami
Łańcuszek, rzemyk lub tasiemka do zawieszenia ozdoby
Wszystkie potrzebne materiały można kupić sklepie Royal-Stone.pl
Dodatkowo:
Szablon serduszko wycięty z papieru
Wodoodporny marker
Kawałek sztywnej, cienkiej tektury lub foli PET do usztywnienia ozdoby
Skoro już wszystkie materiały są przygotowane oddajmy głos Joannie:
1. Pierwszą czynnością, tuż po zgromadzeniu potrzebnych materiałów, jest stworzenie własnego szablonu i wycięcie go z papieru lub tektury. W moim przypadku jest to serduszko o wymiarach 5,5 cm x 5,5 cm. Jednak każdy z Was może użyć innego dowolnego, kojarzącego się ze świętami, kształtu. Kształt należy odrysować na podkładzie za pomocą wodoodpornego markera. Unikniecie wówczas rozmazania linii i pobrudzenia palców, wyraźnie zaznaczona linia ułatwi również estetyczne i równe przyszycie koralików. Nadmiar podkładu czy filcu warto odciąć by nie utrudniał szycia, pamiętajcie jednak by zostawić przynajmniej 1 cm marginesu.
2. Teraz przyszedł czas na wybór kolorów, o ile nie zrobiliście tego wcześniej. Uznałam, że do ciemnoniebieskich i złotych koralików, które sobie przygotowałam, najlepiej będzie pasował przezroczysty kryształek. Nie pozostało mi nic innego, jak przykleić go do podkładu. Najłatwiej zrobić to stabilizując kryształek podkładką wyciętą z resztek filcu. Dzięki temu unikniemy wybrzuszeń na spodzie robótki, a sam kryształek nieznacznie uniesiemy, ułatwiając sobie oplatanie go koralikami.
3. Tak zamocowany kryształek łatwo opleść koralikami, najładniej będą się układały te o cylindrycznym kształcie Miyuki Delica lub Toho Treasure. Ja wybrałam Toho Treasure w kolorze antique bronze. Kryształek oplotłam ściegiem peyote, który wymaga przyszycia parzystej liczby koralików w bazowym rzędzie. Dobierając więc po 2 koraliki obszyłam wokoło cały kryształek ściegiem wstecznym (back stitch). Jeśli wcześniej nie oplataliście kryształków, poniższe wskazówki powinny Wam pomóc.
4. Do wykonania oplotu, jak już wspomniałam, potrzebna jest parzysta ilość koralików, przyszyłam je wokół kryształka. Wszystko czego teraz potrzebujecie by stworzyć „koszyczek” trzymajacy kryształek, to przyszyć kolejny rządek koralików do tego, który właśnie skończyliście. Każdy kolejny koralik należy przyszyć pojedynczo do co drugiego poprzednika z pierwszego rzędu. Chodzi o to, by koraliki nachodziły na siebie niczym cegiełki.
5. Każdy następny rządek „cegiełek” kończymy i zaczynamy tak samo, przechodząc igłą z nitką przez dwa koraliki; ostatni z poprzedniego rzędu i ten zaraz obok, będący jednocześnie pierwszym koralikiem nowego rzędu. Budowanie rzędów koralikami cylindrycznymi skończcie w momencie gdy będą one wystawały ponad kryształek. Wtedy zamieńcie je na koraliki w mniejszym rozmiarze – 15/o, pozwoli to na estetyczne zamkniecie „koszyczka”. Reasumując, potrzebowałam 5 rządków koralików w dwóch rozmiarach by opleść kryształek stożkowy w satysfakcjonujący mnie sposób. Ilość koralików do tego niezbędna zależeć będzie od wielkości i wysokości kryształka oraz od parametrów samych koralików, dlatego też dla każdego z Was może być inna.
6. Tak przygotowaną aplikację czas nieco ożywić, zaczynam więc od wykonania koralikowych konturów. Wzdłuż namalowanej markerem linii przyszyłam złote koraliki w rozmiarze 11/o. Aby linia była ładna, a koraliki stabilne, robię to ściegiem wstecznym dodając po jednym koraliku i cofając się o dwa. Robótki będzie przybywać wolno, ale tak przyszyte koraliki będą trzymały zwarty szyk i nigdzie się nie poprzesuwają w dalszym etapie pracy.
7. Serduszko z gotowym obrysem z koralików można już zacząć ozdabiać w dowolny sposób. Ja zdecydowałam się na przyszycie trzech gwiazdek z hematytu, które za chwilę będą migotać w towarzystwie koralików. Wy możecie wybrać dowolne koraliki i detale, pamiętajcie tylko, że to ozdoba choinkowa i przepych jest tu wręcz wskazany :). Każdy kolejny koralik przyszywam pojedynczo, zachowując mniej więcej taki odstęp kolejnych wbić igły, jak widać na zdjęciu, dzięki temu koraliki będą się ładnie układać.
8. Ten sposób przyszywania koralików nie nosi żadnej konkretnej nazwy, pozwala jednak uzyskać niebanalny efekt nieładu, zwłaszcza jeśli użyjecie do tego koralików w różnym rozmiarze czy kształcie. Zastosowanie różnych koralików pozwala na uzyskanie ciekawego przestrzennego efektu, który wspaniale sprawdza się w tego typu migoczących ozdobach. Koraliki i kryształki przyszywajcie w różnym kierunku, uzupełniając ewentualne luki najmniejszymi koralikami, jeśli jednak haftujecie na podkładzie w kolorze zbliżonym do najczęściej występujących koralików w pracy, tak jak w tutorialu, wszelkie ubytki czy niedopasowanie koralików, nie będą widoczne.
9. Kolejnym etapem jest wycięcie gotowego haftu najbliżej koralików jak tylko można, jednak z dużą ostrożnością, by nie przeciąć szwu. Wycięte serduszko odrysowuję na kawałku tektury, która usztywni ozdobę. W tym celu można użyć też kawałka sztywnej folii PET, cienkiej blaszki lub zużytych kartoników po ciastkach, lekach czy kosmetykach. Obrys pomniejszam o kilka milimetrów by po przyklejeniu go do podkładu mieć miejsce na szew. Przyklejam, dociskam i czekam kilka minut by klej wstępnie związał.
10. Gdy mam pewność, że spoina jest na tyle mocna, że nic się samo nie przesunie w trakcie pracy, smaruję wszystko klejem i łączę z przygotowanym wcześniej Ultrasuede. Wy możecie wykończyć ozdobę innymi materiałami, skórą, ekoskórką, alcantarą czy nawet filcem, mnie spodobał się efekt zamszu jaki daje tworzywo Ultrasuede. Po wyschnięciu kleju odcinam nadmiar materiału równo z podkładem. Teraz mogę zacząć obszywać całość koralikami. Nie jest to konieczne, jeśli nie czujecie się na siłach, lub taki efekt Wam się podoba, możecie na tym etapie zakończyć pracę, przykleić tasiemkę lub rzemyk i zawiesić serduszko na choince.
11. Ja jednak obszywam brzegi ściegiem murkowym koralikami Toho w rozmiarze 11/o, zdecydowałam się na niebieski kolor, ale złoty też będzie ciekawie wyglądał. Jeśli macie trudności z tym ściegiem, poniższe instrukcje powinny Wam pomóc.
Zaczynam od przymocowania nitki do podkładu na samym środku, między serduszkowymi okrągłościami, nabieram na igłę dwa koraliki i przyszywam je kilka milimetrów dalej. Igłą zawsze wbijam się od strony haftu (w podkład) do tyłu ozdoby (przez materiał wykończeniowy). Wychodzę igłą od spodu koralika w górę, jednocześnie pilnuję by po przyszyciu każdego kolejnego koralika nitka ładnie się układała, była napięta, ale nie na tyle by przedrzeć materiał.
12. Pozostałe koraliki przyszywam pojedynczo, nabieram więc koralik i prowadząc igłę tak jak poprzednio, tworzę kolejne milimetry ściegu murkowego. Jedyne o czym musicie pamiętać, to zachowanie odpowiedniej odległości między kolejnymi szwami, jeśli koraliki będą za blisko siebie, wybrzuszą się, jeśli za daleko, powstaną luki.
13. Do koralików przyszywam prostą krawatkę, do której z łatwością dołączę rzemyk, wstążeczkę lub łańcuszek. Wykonuję ją z niebieskich koralików w rozmiarze 15/o i 3mm fasetowanego kryształka w złotym kolorze. Dla pewności przeszywam koraliki podwójnie. Nitkę chowam między koralikami haftu i odcinam.
14. Zawiązuję cienki rzemyk i ozdoba gotowa!
Joanna Mendyka
#świąteczneozdoby #tutorialenaświęta
Dziękuję za świetny tutorial, serducha widziałam u autorki i bardzo mi się spodobały 🙂 dopiero wkraczam w świat haftu koralikowego, ale chyba się wciągnęłam 😉
moje serduszka można zobaczyć tutaj:
https://greenfrog93.blogspot.com/2016/12/zawieszka-i-bombka.html
i tutaj: https://greenfrog93.blogspot.com/2016/12/czesc-i-czoem-nie-wiem-czy-zwrociyscie.html
Pozdrawiam ciepło 🙂
Są śliczne! Wielu pięknych projektów życzymy w Nowym Roku 🙂
Zrobiłam zawieszki według Waszego tutoriala:) Może nie są tak perfekcyjne… efekty u mnie na blogu:) Dziękuję za instrukcję.
Pozdrawiam,
Em
Choinka ozdobiona takimi serduszkami to byłoby coś. Tylko produkcję trzeba byłoby zacząć chyba latem 🙂 Cudowne
Jejku jejku jest prześliczna. Może jeszcze uda mi się do świąt zrobić coś podobnego. Marzę i całym drzewku tak przybranym. Świetny pomysł Pani miał Royal i Pani Joanna.