Jak zrobić kolczyki z muszelkami kauri?
Na lato wybieracie styl boho czy raczej glamour? Proponujemy dziś połączenie jednego i drugiego w bardzo wakacyjnych kolczykach, w których w roli głównej wystąpią efektowne, platerowane muszelki kauri w kolorze srebrnym. Będzie dużo kołysania i błysku pod postacią srebrnych i złotych dodatków. A to wszystko do zrobienia dosłownie w 15 minut!
Przy okazji dowiecie się też, jak można w prosty sposób umocować muszelki porcelanki, które poza naturalnym otworem w środku nie posiadają dodatkowych dziurek.
Do dzieła!
Materiały potrzebne do wykonania kolczyków z muszelkami kauri
Do zrobienia srebrno-złotych kolczyków potrzebne będą:
- muszelki kauri (wybrałam muszelki kauri porcelanki w kolorze srebrnym) – 2 szt.,
- drobny łańcuszek (użyłam dwóch rodzajów łańcuszka ze stali chirurgicznej: złotego 2,5 x 2 mm oraz srebrnego 3 x 3,5 mm) – ok. 40 cm,
- zawieszki ozdobne do biżuterii (użyte przeze mnie to pozłacana blaszka 8 mm ze stali chirurgicznej oraz zawieszka piórko 24 x 6 mm ze stali chirurgicznej) – 4 szt.,
- koraliki krople (wybrane przeze mnie to Teardrops Beads Aluminium Silver 9 x 6 mm) – 2 szt.,
- koraliki szklane kule (wybrałam Round Beads Crystal Chrome Full Matted 3 mm) – 2 szt.,
- ogniwa otwarte (użyłam pozłacanych ogniw ze stali chirurgicznej w rozmiarze 4 x 0,8 mm),
- drut jubilerski (do montażu muszli użyłam drutu mosiężnego o grubości 0,6 mm; do wykonania krawatki – drutu mosiężnego 0,4 mm),
- bigle do kolczyków (wybrałam bigle angielskie ze stali chirurgicznej 16 x 11 mm w kolorze srebrnym) – 1 para,
- szczypce do wyrobu biżuterii (szczypce płaskie, szczypce okrągłe, szczypce tnące).
Jak zrobić kolczyki z muszelkami kauri?
I: Baza – muszelka na drucie
Zaczniemy od wykonania podstawy naszego kolczyka, czyli umocowania muszli na druciku – tak, by z jednej strony móc zamontować bigiel, a z drugiej podczepić ozdobne elementy.
Na mocowanie muszli kauri potrzebujemy ok. 20 cm drutu (o grubości 0,6 mm). Rozpoczniemy od wykonania pierwszego lupika, czyli oczka. Chwytamy drut w połowie szczypcami okrągłymi i owijamy go dookoła końcówki szczypiec – końcówki drutu się krzyżują i powstaje w ten sposób oczko. Teraz, wciąż przytrzymując drut szczypcami, owijamy jeden koniec drutu ściśle wokół drugiego dwu-lub trzykrotnie, tworząc coś w rodzaju sprężynki.
Lupik jest gotowy – jest on dolną częścią bazy naszego kolczyka. Teraz wsuwamy końce drutu w otwór muszelki – jeden od przodu, a drugi od tyłu – będą one wychodzić po przeciwnych stronach. Muszelkę w obejmie z drutu układamy tak, żeby lupik znalazł się u jej podstawy. Po przepleceniu drucików przez otwór muszla powinna się unieruchomić, a drut – objąć muszelkę jak najściślej ze wszystkich stron.
Gdy mamy już umiejscowioną muszlę w drucianej obejmie, domykamy ją: krzyżujemy końce drucików ściśle nad muszelką, a następnie jeden koniec drutu owijamy ciasno wokół drugiego, tworząc sprężynkę. Końcówkę drutu (tego, którym wykonywaliśmy owinięcie) odcinamy za pomocą szczypiec tnących. Należy ją dobrze docisnąć szczypcami płaskimi, żeby nie haczyła.
Na pozostały odcinek drutu nakładamy ozdobny koralik. Teraz możemy zakończyć nasz bazowy element końcowym oczkiem. Chwytamy drut 2-3 mm nad koralikiem szczypcami okrągłymi, zginamy go pod kątem 45 stopni, a następnie wykonujemy lupik z owinięciem tak, jak poprzednio.
Żeby kolczyk ładnie się układał, lupiki oraz muszelka powinny leżeć w jednej płaszczyźnie. Warto zwrócić na to uwagę podczas montowania muszli i wykonywania drugiego oczka, ale będzie to łatwe do skorygowania również na późniejszym etapie.
II: Podczepienie bigli i elementów ozdobnych
Nasza baza jest gotowa. U dołu za pomocą ogniwek możemy podwiesić dowolne ozdobne elementy. Ja zdecydowałam się dowiesić tam ozdobne zawieszki w kolorach złotym i srebrnym, kawałki łańcuszka i szklaną kropelkę.
Kropla, którą doczepiamy do kolczyka, jest wiercona wierzchołkowo, dlatego przygotowujemy dla niej odpowiednie mocowanie z drutu, tworząc owijaną czapeczkę. Instrukcję, jak ją wykonać, można znaleźć we wpisie: Krawatki i czapeczki z drutu.
Przygotowujemy sobie również po kilka odcinków łańcuszków. W jednym kolczyku użyłam 4 odcinki: dwa złote oraz dwa srebrne. Mogą być one jednakowe, ale u mnie się różnią: są o długości od 3,5 cm do 5 cm.
Dobrze jest przygotować zawczasu odcinki o tej samej długości na drugi kolczyk, tak, by były one jednakowe.
Wszystkie elementy ozdobne nakładamy na ogniwa otwarte i za ich pomocą łączymy je z naszą muszelką-bazą. W zależności od tego, czy każdy element umieścimy na ogniwku oddzielnie, czy zdecydujemy się je łączyć, efekt będzie nieco inny. Ja nałożyłam na oddzielne ogniwa: po 2 zawieszki, po 2 odcinki łańcuszka w różnych kolorach oraz 1 łezkę na drucianej krawatce. Ogniwa wystarczy odgiąć, a następnie, po przełożeniu przez oczko drutu – zagiąć ponownie.
Teraz pozostaje nam tylko zamocować bigle. Jeśli wybraliście bigle ze zlutowanymi oczkami, należy użyć dodatkowego ogniwa. By zamontować bigiel z otwartym oczkiem, odginamy je szczypcami płaskimi i łączymy z oczkiem bazy-muszelki, ponownie zamykając oczko. Kolczyk gotowy!
Dajcie znać, jak Wam się podoba takie połączenie srebra i złota – my lubimy je bardzo! Z powodzeniem można również odwrócić kolory i użyć jako bazy złotych muszelek, a także dowolnie eksperymentować z elementami w kolorze srebrnym oraz złotym. A może pokusicie się o dodanie w swoich kolczykach trochę innych kolorów? Koniecznie podzielcie się efektami.
Leave A Comment