Dzisiaj Izabela Modzelewska, biżuteryjna Artystka i wielokrotna Laureatka konkursów biżuteryjnych Royal-Stone pokaże Wam, jak z pomocą niewielkiej ilości drutów oraz koralików wyczarować efektowne kolczyki-motyle.

A więc szczypce w dłoń i do dzieła!

Serdecznie zapraszamy także do odwiedzenia profilu Artystki na Facebooku.


Narzędzia potrzebne do wykonania kolczyków motyli w technice wire wrapping:

  • pisak lub miękki ołówek (do zaznaczania punktów na drucie)

Materiały potrzebne do wykonania kolczyków z drutu:

  • drut miedziany o średnicy 0,3mm (lub 0,4mm) – 3,2m (2 odcinki o długości 90cm + 4 odcinki o długości 15cm + 4odcinki o długości 20cm);
  • koraliki Fire Polish 3mm (FP3-019 Fire Polish 3mm Crystal Solger Smoky Amethyst) – 6szt. Możesz wykorzystać dowolne koraliki Fire Polish o wymiarze 3mm;
fot.1

Krok 1. Przygotowanie do pracy.

Zanim do ręki weźmiemy druty i szczypce, najpierw musimy sięgnąć po papier i ołówek. Naszkicowanie kształtu i przebiegu drutu pomoże nam nie tylko w zachowaniu symetrii, ale także w wykonaniu dwóch jednakowych kolczyków. Ja wykorzystałam papier milimetrowy, ale przy tej skali równie dobrze sprawdzi się zwykły papier z zeszytu w kratkę. Dla czytelności projektu przebieg poszczególnych kawałków drutu (w tym przypadku dwóch) możemy obrysować różnymi kolorami (fot.2). 

Rysujemy motyla. Rozstaw skrzydeł na górze w najszerszym miejscu wynosi ok. 4,5cm, natomiast na dole ok 2 cm. Wysokość motyla to ok 3,5cm. Następnie rysujemy czułki i bazę do zawieszenia motyla (zielona linia). Gotowy kolczyk będzie miał wymiar 4,5x5cm + długość bigli.

fot.2

Pracę możemy sobie zorganizować tak, że najpierw wykonamy pierwszy kolczyk w całości, a następnie wykonamy drugi. Wiele osób, w tym także ja, wykonuje oba kolczyki równolegle. Po każdym drobnym etapie prac dla jednego kolczyka, wykonywane są te same czynności dla drugiego kolczyka. Przy tej formie organizacji pracy (tworzenie równoległe obu kolczyków) łatwiej jest uzyskać na końcu dwa, niemal identyczne egzemplarze.

Jeszcze na wstępie, poniżej zamieszczam zdjęcie uformowany w motyla drut miedziany z zaznaczeniem i opisaniem jego poszczególnych części (fot.3). W trakcie postępu naszych prac będziemy się do tego zdjęcia odwoływać. Pracując nad motylem najwygodniej będzie otworzyć fot.3 w osobnej karcie, tak aby móc z łatwością do niego dotrzeć bez potrzeby wielokrotnego przewijania strony. 

fot.3

Krok 2. Kształtowanie skrzydeł motyla z drutu miedzianego.

Na odcinku miedzianego drutu o długości 35cm i średnicy 1mm zaznaczamy środek. Pilnując, aby środek drutu był w osi symetrii motyla kształtujemy górną krawędź dolnych skrzydełek zgodnie z naszym rysunkiem. Możemy do tego wykorzystać dowolny cylindryczny przedmiot o średnicy ok. 3,5cm (np. małą butelkę).

Zaokrąglony drut przykładamy do rysunku i zaznaczamy miejsca, w których będziemy zaginać go w dół (fot.4). Zanim jednak przejdziemy do zaginania, młotkujemy zaokrąglony odcinek od zaznaczenia, do zaznaczenia aby go usztywnić (fot.5).

Teraz przy pomocy szczypiec płaskich zaginamy drut do dołu we wcześniej zaznaczonych miejscach. Ponownie przykładamy drut do rysunku i zaznaczamy kolejny punkt zagięcia.

Następnie przy pomocy szczypiec płaskich zaginamy drut w boki (fot.6). Teraz będziemy kształtować małe wypustki na dole skrzydeł.Przytrzymując drut szczypcami tuż przy zagięciu, zaginamy go do środka skrzydła składając drut na pół (fot.7). Następnie przytrzymując tuż przy powstałym zagięciu odginamy drut (fot.8).

Przykładamy naszego motyla do rysunku i ewentualnie korygujemy powstały kształt dolnych wypustek przy skrzydełkach. Następnie zaokrąglamy drut, kształtując wewnętrzną krawędź skrzydełek (fot.9). W tym celu można wspomóc się dowolnym cylindrycznym przedmiotem o średnicy 3cm. Kiedy krawędzie obydwu skrzydełek są już ukształtowane sprawdzamy czy przestrzeń między nimi jest odpowiednia – powinna wynosić ok 4mm (fot. 10). Następnie młotkujemy dolne wypustki i wewnętrzne krawędzie skrzydeł (miejsca opisano na fot.3).

Zaznaczamy miejsca kolejnego zagięcia (górne narożniki). Drut przytrzymujemy szczypcami płaskimi tuż przed zaznaczonym miejscem (fot. 11) i zaginamy w pół (fot.12). Następnie przytrzymujemy drut po drugiej stronie zaznaczenia i odginamy w dół (fot.13). Znów przykładamy element do rysunku i przy pomocy szczypiec okrągłych kształtujemy zewnętrzną krawędź górnych skrzydeł zgodnie ze szkicem (fot.14). Młotkujemy górne narożniki (wypustki) i zewnętrzną krawędź górnych skrzydeł (miejsca opisane na fot.3).

Przytrzymując drut szczypcami okrągłymi prowadzimy drut ku górze (fot.15) i wyginamy w kształt łezki prowadząc następnie drut wzdłuż wewnętrznej krawędzi skrzydła do dołu (fot.16). Młotkujemy delikatnie powstałe łezki. Ponownie przykładamy element do rysunku, odginamy drut na boki (fot.17). Przy pomocy szczypiec okrągłych zawijamy kółko u dołu skrzydeł, a nadmiar drutu odcinamy. Końcówki drutu wygładzamy pilnikiem jubilerskim. Obszary zaznaczone na fot.3 kolorem zielonym młotkujemy delikatnie, natomiast obszary zaznaczone kolorem niebieskim mocniej, tak aby drut w tych miejscach był szerszy.

Krok 3. Kształtowanie bazy motyla z czułkami.

Odcinek mosiężnego drutu o długości 16 cm i średnicy 1 mm składamy w pół, przytrzymując środek okrągłymi szczypcami i robiąc w ten sposób oczko (fot. 18). Następnie przy pomocy szczypiec płaskich odginamy drut poniżej oczka na zewnątrz. Zaginamy drut zgodnie z rysunkiem, w kształt spłaszczonego okręgu. Przy pomocy szczypiec płaskich zaginamy drut do środka, a następnie zaokrąglamy i dopasowujemy do miedzianego elementu (fot.19).

Następnie zaginamy drut ku górze, tak aby jego końcówki tworzyły czułki motyla (fot.20). Całość lekko młotkujemy dla utrwalenia kształtu, natomiast same końcówki czułek (około 5mm) młotkujemy mocniej, aby były szersze niż pozostała część drutu (fot.21).

Krok 4. Szlifowanie i polerowanie elementów.

Obydwie części kolczyków są ukształtowane, przechodzimy więc do modelowania drutu przy pomocy pilnika. Zaczynamy od końcówek mosiężnego drutu – czułek. Delikatnie spiłowujemy krawędzie, aby nadać im gładką powierzchnię i zaokrąglamy na końcach (fot. 22). Następnie modelujemy motyla wykonanego z miedzianego drutu,czyli skrzydła. Delikatnie wygładzamy skrzydła wzdłuż zewnętrznej krawędzi, skupiając się na zaokrągleniu górnych oraz dolnych narożników (wypustek na skrzydłach). Szpicem pilnika półokrągłego (równie dobrze sprawdzi się tu okrągły) modelujemy też narożniki od wewnętrznej strony, tak aby utworzyć delikatne zagłębienia (fot.23).

Następnie polerujemy gotowe części, aby usunąć ślady po pilniku i dodać elementom gładkości. Do polerowania można użyć dowolnej miniszlifierki z zamocowaną szczotką do polerowania, na którą nanosimy pastę polerską (np. doskonałą, profesjonalną pastę jubilerską DIALUX). 

Krok 5. Mocowanie koralika na bazie.

Przy pomocy drutu mosiężnego (średnica 0,4mm, odcinek 10cm) przywiązujemy 3mm koralik Fire Polish na szczycie mosiężnej części, tuż pod oczkiem. Zaginamy drucik w 1/4 jego długości i obwiązujemy nim bazę dwoma owinięciami po jednej stronie oczka (fot.24), następnie nawlekamy koralik i wykonujemy dwa owinięcia po drugiej stronie oczka (fot.25-26). Krótszą końcówkę drutu przekładamy przez oczko i otaczamy podwójnym owinięciem drut tuż przy koraliku (fot.27), tak aby końcówka została za koralikiem.

Dłuższą końcówką drutu owijamy koralik dwukrotnie (fot.28), a następnie otaczamy podwójnym owinięciem drut przy koraliku (fot.29). Końcówki drutu odcinamy i „chowamy” za koralikiem (najlepiej użyć do tego ostrej końcówki pilnika). Efekt końcowy widoczny jest na fot.30-31.

Krok 6. Mocowanie koralików między czułkami motyla.

Teraz będziemy dowiązywać koraliki w kształcie kulki o średnicy 3mm do czułek (ja wykorzystałam muszlę). Potrzebujemy 90cm odcinek drutu miedzianego o grubości 0,3mm. Chwytamy drut w połowie długości i owijamy (6-7owinięć) jedno z czułek ku dołowi zaczynając mniej więcej 5mmod jego nasady (fot.32). Na drugi koniec drutu nawlekamy koralik i owijamy drut wokół drugiego czułka (fot.33). Odwracamy nasz element (fot.34) i krzyżujemy druty, a następnie robimy dwa owinięcia na czułkach (fot.35), tak aby końcówki drutu były znów z przodu elementu.

Odwracamy element ponownie przodem i nawlekamy koralik „na krzyż” (fot.36). Drut dociągamy i owijamy pojedynczym splotem wokół bazy (fot.37-38).

Krok 7. Łączymy bazę ze skrzydłami motyla.

Przyszedł czas, aby połączyć skrzydła z bazą. Skrzydła przykładamy do bazy jak widać na fot.39, owijamy pojedynczym splotem element miedziany, a następnie mosiężny (fot.40). Drut przekładamy do przodu motyla i owijamy pojedynczym splotem wewnętrzną krawędź skrzydeł (fot.41). Dalej owijamy linię środkową skrzydeł (fot.42) i ponownie krawędź podwójnym splotem.

Nawlekamy kolejny koralik „na krzyż” (fot.43), dociągamy drut, przekładamy końcówki do tyłu i owijamy pojedynczym splotem środkową krawędź skrzydeł (fot.44). Następnie oplatamy bazę sześcioma splotami, krawędź pojedynczym splotem i znów bazę czterema (6-1-4) (fot.45 – 47). Końcówki drutu wyciągamy z przodu motyla i owijamy podwójnym splotem skrzydło (fot. 48), po czym znów wracamy do owijania bazy (fot.49). Bazę owijamy 4 splotami, krawędź pojedynczym i znów bazę, aż do miejsca zagięcia (około 7 splotów), a następnie krawędź pojedynczym splotem (fot.50-51). Robimy 5 splotów na bazie, a następnie podwójny splot na zewnętrznej krawędzi skrzydła i wracamy na bazę (fot.52).

Teraz owijamy na przemian bazę i krawędź splotem 10-2-10-2-15 (fot.53-56), a następnie pojedynczym splotem łapiemy łezkę na górnym skrzydełku (fot.57), sześcioma oplotami bazę i ponownie pojedynczy splot na łezce (1-6-1). Wyciągamy koniec drutu z przodu motyla i nawlekamy koralik 3mm (u mnie muszla – fot. 58).

W dalszym kroku mocujemy koralik do krawędzi skrzydła i bazy jak pokazano na fot.59-61. Pozostały drut odcinamy i końcówkę dociskamy (fot.62).

Krok 8. Mocowanie dolnych koralików.

Teraz przywiązujemy koraliki Fire Polish 3mm w dolnej części skrzydeł motyla. Wykorzystamy do tego odcinek drutu miedzianego o długości 15cm i grubości 0,3mm. Pojedynczym splotem owijamy zewnętrzną krawędź skrzydła (fot. 63), następnie oplatamy oczko i nawlekamy koralik, oplatamy oczko z drugiej strony i wewnętrzną krawędź skrzydła 4 oplotami, a także uzupełniamy splot na zewnętrznej krawędzi do 4 oplotów (fot.64). Nadmiar drutu obcinamy, końcówki dociskamy i wygładzamy pilnikiem (fot. 65).

Krok 9. Mocowanie kropli.

Teraz będzie nam potrzebny 20cm odcinek drutu 0,3mm. Oplatanie znaczymy na wewnętrznej krawędzi skrzydła na wysokości pierwszego koralika między czułkami (fot.66). Skrzydło oplatamy w sekwencji 4-2-1-2-3-2-3-2-3-2 tak jak pokazano na fot.67 i nawlekamy kroplę. Następnie mocujemy kroplę podwójnym splotem (fot.68) i stabilizujemy owijając ją trzykrotnie (fot. 69). Oplatanie kończymy splotem 2-4 (fot.70). Nadmiar drutu odcinamy i końcówki wygładzamy pilnikiem.

Krok 10. Wykończenie i efekt końcowy.

Delikatne przesuwamy palcem po całej powierzchni kolczyka, aby upewnić się, że drut oplatający nie pozostawił żadnych wystających, ostrych krawędzi. Teraz kolczyki polerujemy (wykorzystałam do tego pilnik z polerką OPI), aby wydobyć z nich blask. Na koniec montujemy bigle i kolczyki są gotowe.

Życzę Wam stworzenia pięknych motyli!

Izabela Modzelewska Art