Firma Royal-Stone zawsze z ogromną radością wspiera spotkania, konkursy czy inne rękodzielnicze projekty. Tak też było i tym razem. Wspaniałe dziewczyny z grupy Sutaszowa Warszawa postanowiły spotkać się, poplotkować i uszyć co nieco.
Zapraszamy na mini relację z tego spotkania, którą przygotowała dla nas jego organizatorka p. Paulina Sojka.

Chęć spotkania osób, które na widok sznurków, koralików i kamieni odczuwają drżenie serca, pasja i potrzeba znalezienia bratnich dusz, które mnie zrozumieją zaowocowały stworzeniem grupy SUTASZOWA WARSZAWA.

Spotkałyśmy się w kawiarni Korzenna Cafe, która ugościła nas wspaniałościami, na stołach królowała beza, a aromat świeżo zmielonej kawy przenosił nasze myśli na odległe plantacje.

Chciałybyśmy spotykać się cyklicznie i wspólnie tworzyć. Spotkania ludzi z jednego miasta daje poczucie bliskości i przynależności do lokalnej społeczności i o to chodzi. Chcemy być blisko siebie by wspierać się, pomagać sobie i nawiązywać serdeczne relacje. Mamy mnóstwo pomysłów więc nic nas nie ogranicza. Sznurki przełamują granice.

Paulina Sojka
Sutaszowa Warszawa

Nas zawsze ogromnie cieszą takie inicjatywy i uważamy, że kreatywne osoby należy wspierać i promować ich dzieła. Dlatego też pokrótce przedstawiamy bliżej uczestniczki spotkania.

Agnieszka Koza

Pasję odnajduję w sobie, każdego dnia Jestem przede wszystkim mamą na podwójnym etacie i żoną na trzecim. “Po godzinach” a czasem w przerwie na kawę – zazwyczaj zimną zaszywam się głęboko w szafie wyciągam sznurki i koraliki. Mam milion pomysłów na minutę z czego 999 999 jest do niczego a tylko jeden nadaje się do przemyślenia Ktoś kiedyś powiedział, że “Największe bogactwo, to robienie tego, co kochasz.” i ja mam to szczęście, że właśnie to mogę robić. Jestem istotą o wielu potrzebuję czasu tylko dla siebie i to właśnie daje mi sutasz. Moje prace znaleźć można na https://www.facebook.com/filobizuteriaartystyczna/

Emi Łach

Właścicielka pracowni biżuterii artystycznej Emi La. Absolwentka prestiżowej PJATK w Warszawie. Leworęczna, wegetarianka, miłośniczka kotów i robótek na drutach (na które niestety ma coraz mniej czasu). Tworzy w technikach rękodzielniczych takich jak haft koralikowy, sutasz, makrama. www.facebook.com/emila.jewelry

Teresa Klimaszewska

Wszystko zaczęło się od haftu krzyżykowego, jednak nie mogłam pochwalić się swoimi dziełami zwykłym przechodniom. Chyba, że powiesiłabym sobie na plecach mulinową reprodukcję Van Gogha (może kiedyś przedstawię swoje tego rodzaju “arcydzieła” :)). Później zajęłam się filcowaniem, głównie na sucho. Tworzyłam (zresztą tworzę nadal) broszki, kolczyki, bransoletki. Nawet zrobiłam miniaturkę pająka, który robił furorę w szkole mojej córki. Z biżuterią jest inaczej niż z haftem krzyżykowym. To dzięki niej można wyróżnić się z tłumu, można poczuć się wyjątkowym. I to właśnie natchnęło mnie do nocnych seansów z igłą i koralikami. 🙂 Coś tworzę, coś próbuję… Mam mnóstwo pomysłów, tylko dzień jest za krótki. 🙂 Biorę od wielu lat udział w akcji Biżuteryjek dla WOŚP, bo lubię pomagać. Byłam twórczynią dwóch tutoriali  biżuterynych. Wzięłam udział trzykrotnie w konkurs Kalendarz Royal Stone 2015 r, za jedną z prac w konkursie, żuczka dostałam wyróżnienie, wygrałam tez kubeczek za hasło reklamowe Royal Stone. http://malowanekoralikiem.blogspot.com   https://www.facebook.com/MalowaneKoralikiem-172077103136411/?ref=aymt_homepage_panel

Katarzyna Watkowska

Tworzę pod marką Vega Art – sutaszem zajmuję się od ponad roku i wkręcam się z każdą chwilą coraz bardziej także w inne techniki biżuteryjne. Prywatnie żona i mama 2 wspaniałych chłopców. Moją wielką pasją (poza sutaszem) jest mój ogród i motocykle. Moje prace można zobaczyć na fp – https://www.facebook.com/vega.art.malarstwo/?fref=ts albo na blogu: http://vega-art.blogspot.com/

Małgorzata Grossman

Moja miłość do biżuterii sutasz rozpoczęła się w 2014 roku. Dostałam w prezencie od koleżanki kolczyki zrobione w tej technice i także zapragnęłam coś takiego stworzyć. Kupiłam potrzebne materiały i w kwietniu powstały moje pierwsze krzywulce. Od tamtej pory moja miłość trwa nadal i nic nie słabnie. 31 lipca 2014r dumna ze swoich “dzieł” utworzyłam stronę na Facebooku i tam do dnia dzisiejszego dzielę się z ludźmi swoimi pracami. Mój fanpage –  https://www.facebook.com/soutache.elvik

Agu Amrogowicz
Na początku były składaki – drucik, korali, bigiel, przyciąć, zagiąć, zachwyt. Potem zaczęły pojawiać inne techniki i lepsze materiały. Obecnie sutasz (mniej) oraz haft koralikowy (więcej), a także malowanie figurek do gier planszowych (sporadycznie) i szycie ubranek dla potomka (obecnie najwięcej czasu pochłania). W wolnych chwilach czytam książki i staram się nie zarazić kolejny hobby na które nie znajdę czasu i ewentualnych funduszy 😉

Fb – https://www.facebook.com/AgamJewellery/
Blog – http://agugeekworkshop.blogspot.com/
instgram – https://www.instagram.com/agu.geekworkshop/

Monika Nowakowska
Sutasz towarzyszy mi od momentu, gdy zobaczyłam w TV biżuterię wykonaną tą metodą. To było jakieś 3,5 roku temu. Od tego momentu doskonalę swoją technikę i poszerzam umiejętności o inne – beading i haft koralikowy. W kolejce czeka krosno i pewnie wiele innych. Wieczorami uwielbiam zasiąść przy kamieniach, kryształach i koralikach relaksując się i zapominając o troskach dnia codziennego. https://www.facebook.com/monartanddesign/  i nieco przykurzony blog bo czasu brak na ogarnięcie wszystkiego http://madamemonnica.blogspot.com/

Bożena Boncia

W zasadzie to nie lubię pisać o sobie… więc będzie bardzo krótko. Mam na imię Bożena, ale większość osób zna mnie w sieci i w realu jako Boncię 🙂 Biżuterią pasjonuję się od zawsze (jeśli można tak w ogóle powiedzieć), a w praktyce od blisko 9 lat. Na początku były to tak zwane zwykłe zwyklaczki, szpilka i koralik wszystkim dobrze znane najprostsze z najprostszych. Sześć lat temu pochłonęłam tajniki sutaszu, a w między czasie i beadingu. I tak o to po dziś dzień  pasjonuje się tymi technikami. Część moich prac można znaleźć na blogu: http://boniusia.blogspot.com/

Olga Ołdziejewsk

Zabiegana matka, sutaszem i innymi pracami rękodzielniczymi zajmuje się w wolnych chwilach od 7 lat. Co roku biorę udział w akcji Biżuteryjki dla WOŚP,  poczynając od sławnego już projektu “Tęczak”.

Paulina Sojka

Sutasz uratował mnie od nerwicy i stał się moja ogromną pasją.  Gdy zdarzy się, że nie szyję 2-3 dni to natłok pomysłów nie pozwala zasnąć, bo gdy tylko zamknę oczy widzę kolorowe sznureczki, które układają się we wzorki. Od kiedy jestem mamą w każdej wolnej chwili przyswajam nowe techniki biżuteryjne i kombinuje jak można je połączyć z sutaszem. https://www.facebook.com/Soutache-Sutasz-PSojki-1592928784272048/

Na koniec jeszcze kilka prac, które powstały w oparciu o materiały ofiarowane przez nas Paniom.