To niekwestionowany król obok szafiru i szmaragdu – jest najdroższym kolorowym kamieniem szlachetnym na świecie, osiągającym najwyższe ceny na rynku jubilerskim, a ze względu na jedyną w swoim rodzaju barwę – najbardziej pożądanym i jednym z najbardziej cenionych od wielu wieków. Przed Państwem – Jego Wysokość Rubin!
O sławie rubinu
Zacznijmy od historii tego królewskiego kamienia. Łacińska nazwa rubinu odnosi się do jego barwy (łac. ruber = czerwony), za to w sanskrycie jego nazwa to ratnaraj, czyli “król kamieni szlachetnych” – co dobrze pokazuje, jaką wartość przypisywano mu już od czasów starożytnych.
Wspominają o nim najstarsze pisma – wymienia go Biblia (jest w niej opisywany jako najcenniejszy spośród 12 kamieni stworzonych przez Boga), w swojej Historii Naturalnej pisze o nim także rzymski uczony Pliniusz. Warto jednak pamiętać, że często w czasach starożytnych oraz w dawnym piśmiennictwie rubinami lub karbunkułami określano także inne kamienie w czerwonym kolorze, także spinele, turmaliny czy granaty.
Rubin szczególnie ceniony był na Dalekim Wschodzie – z Chin transportowano go północnym jedwabnym szlakiem na zachód już 200 lat p.n.e. W Indiach wierzono, że ten, kto ofiaruje najpiękniejsze rubiny bogu Krysznie, w kolejnym życiu odrodzi się jako cesarz. Poświęcono też rubin bogini Kali, pani czasu i śmierci, zapewne przez skojarzenia z krwią, jakie budzi kolor tego minerału. Ale czerwień kojarzono też od zawsze z miłością, pasją, namiętnością i siłą życiową i to wszystko symbolizował rubin w wielu kulturach.
Był uważany za talizman i noszony jako amulet: miał zapewniać zwycięstwo w walkach i bezpieczeństwo noszącym go osobom, był też uważany za kamień wierności. Birmańczycy uważali, że ma moc ochrony przed nieszczęściem, także w średniowiecznej Europie wierzono, że zapewnia szczęście, zdrowie i pomyślność. Był więc kamieniem kapłanów, uczonych, władców i wszystkich możnych tego świata – a dzięki temu także symbolem władzy oraz mądrości. Używano go do dekoracji zbroi, broni, obiektów sakralnych oraz insygniów królewskich, a cenne przedmioty i biżuterię z jego wykorzystaniem można dziś podziwiać w wielu światowych muzeach. Do słynnych przedmiotów udekorowanych rubinem należy korona świętego Wacława, pochodząca z XIV wieku i będąca niegdyś insygnium królewskim, a obecnie symbolem Czech – znajduje się ona w Archikatedrze Świętych Wita, Wacława i Wojciecha w Pradze, a wśród wielu kamieni szlachetnych, jakimi ją ozdobiono, znajduje się, należący do największych na świecie, 250-karatowy rubin.
Inne słynne rubiny to:
Rubin Czarnego Księcia – tak naprawdę rubinem wcale nie jest; jego historia sięga XIV wieku – początkowo był własnością księcia Granady, by później trafić w ręce brytyjskich władców. 170-karatowy kaboszon umieszczony w królewskim insygnium – koronie brytyjskiej, po wielu badaniach okazał się jednak… spinelem o rubinowej barwie.
Rubin Liberty Bell – największy wydobyty okaz rubinu, pochodzący z Afryki, o masie 8500 karatów – nadano mu kształt Dzwonu Wolności, słynnego amerykańskiego symbolu, i udekorowano 50 diamentami. Ta jedyna w swoim rodzaju figura, której wartość szacowana jest na dwa miliony dolarów, została skradziona w 2011 roku i, jak dotąd, nie udało się jej odnaleźć.
Rubin Rosser Reeves – to największy na świecie egzemplarz rubinu gwiaździstego – waży ponad 138 karatów i pochodzi ze Sri Lanki, a podziwiać można go w Instytucie Smithsona w USA – przekazał go muzeum w 1965 roku amerykański biznesmen Rosser Reeves z małżonką. Drugim po nim największym okazem wykazującym efekt asteryzmu jest wspaniały kaboszon rubinu gwiaździstego DeLong, o masie ponad 100 karatów, pochodzący z Birmy, natomiast najsłynniejszy kamień o podwójnym asteryzmie, a więc z widoczną na nim 12-ramienną gwiazdą, to indyjski rubin Neelanjali – ma masę aż 1370 karatów!
Rubin Sunrise – nie tylko najdroższy rubin na świecie, ale także najdroższy kolorowy kamień szlachetny – pierścień z tym klejnotem sprzedano w 2015 roku na aukcji za ponad 30 milionów dolarów.
Pierścień z rubinem Elizabeth Taylor – prezent dla aktorki od Richarda Burtona, który wielokrotnie obdarowywał swą żonę drogą biżuterią. W 1968 roku podarował jej olśniewający pierścionek z 8-karatowym rubinem i otaczającymi go ośmioma diamentami – podczas aukcji w 2011 roku klejnot ten osiągnął cenę ponad 4 milionów dolarów.
Królewska barwa rubinu
Tym, co zapewniło mu tak wielką sławę, jest jedyny w swoim rodzaju kolor rubinu. Jego barwa może być bardzo zróżnicowana: od różowej, przez purpurową po najróżniejsze odcienie czerwonego: różowoczerwony, krwistoczerwony, aż do ciemnoczerwonego oraz brunatnego. Najbardziej pożądanym kolorem rubinu jest jednak czerwona barwa z delikatnie niebieskim odcieniem – taki kolor nazywany jest “czerwienią krwi gołębiej”, a okazy o tej rzadko spotykanej barwie są najbardziej poszukiwane i osiągają najwyższe ceny.
Wśród rubinów pochodzących z jednego złoża często spotkać można kamienie różniące się odcieniem, a nawet – choć zdarza się to rzadko – kamienie, w których kolory zmieniają się i przechodzą jeden w drugi. Dychroizm prezentują zwłaszcza rubiny o ciemniejszych barwach. Charakterystyczna jest także zmiana barwy w zależności od rodzaju oświetlenia – inny odcień rubiny prezentują w świetle dziennym, a inny w sztucznym.
Za kolor minerału odpowiedzialne są trzy pierwiastki: dzięki chromowi rubin zabarwia się na czerwony kolor, odcień różowy zawdzięcza on obecności wanadu, a brunatny – domieszkom żelaza. Rubin jest czerwoną odmianą korundu – ten minerał, będący tlenkiem glinu, jest – po diamencie i moissanicie – jednym z najtwardszych kamieni, o twardości 9 w skali Mohsa. Niebieską wersją korundu jest słynny brat rubinu, szafir, a minerały przezroczyste lub o białej barwie to leukoszafiry.
Właściwości rubinu
Rubin jest tlenkiem glinu. Krystalizuje się w układzie trygonalnym, wykształcając kryształy tabliczkowe, bipiramidalne, romboedryczne lub słupkowe. Ma szklisty lub diamentowy połysk, jest muszlowy, kruchy w przełamie, wykazuje biała rysę, a jego twardość to – podobnie jak u wszystkich korundów – aż 9 skali Mohsa, choć może się ona wahać w zależności od składu chemicznego minerału.
Rubin charakteryzuje silny pleochroizm – od purpurowoczerwonego do pomarańczowoczerwonego, a w świetle ultrafioletowym często wykazuje luminescencję. Zdarzają się także rubiny z efektem kociego oka, zaś szczególnie atrakcyjne są okazy wykazujące efekt asteryzmu w postaci charakterystycznych sześcio- bądź dwunastoramiennych smug na powierzchni kamienia. Zjawisko to rubin zawdzięcza domieszkom rutylu. Inkluzje w rubinach są zresztą bardzo liczne i są jedną z cech charakterystycznych tego kamienia. Możliwe są domieszki minerałów takich jak magnetyt, piryt, spinel czy chloryt, z którymi rubin często współwystępuje. Często tworzy także zrosty z zielonym zoizytem. Spotkać go można często w skałach marmurowych (dolomitowych lub kalcytowych), występuje także w skałach metamorficznych (łupki i gnejsy), okruchowych oraz magmowych (bazaltowych i sjenitowych).
Występowanie rubinu na świecie
Do głównych miejsc występowania rubinów na świecie należy Birma, która od wieków stanowi ważne centrum wydobycia tego kamienia. Historycznym ośrodkiem wydobycia jest Mogok w środkowej Mjanmie – z tego okręgu pozyskiwano najpiękniejsze rubiny już od czasów starożytnych. Innymi miejscami wydobycia są Sri Lanka (tam znajdowane okazy mają zwykle jaśniejszy odcień i nazywane są “różowymi szafirami”), a także Madagaskar, Kambodża, Indie, Tajlandia, Wietnam, Nepal, Tadżykistan, Pakistan, Afganistan, Kenia, Tanzania, Malawi, Zambia, Kongo i Angola. Rubiny występują również na terenie USA, w Australii, Kolumbii, Brazylii, a w Europie – w Szkocji oraz Macedonii. Niewielkie ilości rubinu spotkano także w Polsce w Górach Izerskich oraz Górach Sowich.
Kryształy rubinu rzadko osiągają duże rozmiary – najczęściej mają wielkość kilku centymetrów, znane są także jednak i większe okazy. Z Macedonii pochodzi 7000-karatowy kryształ o długości 15 centymetrów, w Birmie zaś są znajdowane kamienie o mierzące 6-8 centymetrów.
Biżuteria i inne zastosowania rubinu
Rubiny o dużej przezroczystości i żywym kolorze są najbardziej cenione na rynku jubilerskim. Szlifuje się je najczęściej fasetkowo, a rzadkim i cennym okazom wykazującym asteryzm nadaje się kształt kaboszonu, by jak najlepiej uwidocznić ten ciekawy efekt. Rubin wspaniale prezentuje się w pierścionkach, kolczykach i wisiorkach, a fasetowane kule i oponki rubinu o pięknym blasku to idealny materiał na eleganckie naszyjniki oraz bransoletki.
Duża część rubinów jest obecnie podgrzewana w celu podkreślenia koloru oraz usunięcia zabrudzeń i nieczystości – widoczne inkluzje stanowią jednak często o niepowtarzalności i naturalności kamienia, który można dzięki temu odróżnić od rubinu syntetycznego. Pierwsze próby stworzenia odpowiednika rubinu w laboratorium podejmowano już w XIX wieku, a obecnie rubin syntetyczny, dzięki swojej dużej przezroczystości, intensywnemu kolorowi i brakowi widocznych zanieczyszczeń stanowi atrakcyjną – także cenowo – alternatywę dla naturalnych kamieni. Warto też wiedzieć, że rubiny (zarówno te naturalne, jak i syntetyczne) wykorzystywane są nie tylko w celach zdobniczych – znajdują swoje zastosowanie także w przemyśle automatycznym i elektronicznym oraz w mechanice precyzyjnej: wykorzystuje się je na przykład do tworzenia łożysk zegarkowych oraz laserów.
My jednak jesteśmy zwolennikami zastosowania tego królewskiego minerału przede wszystkim jako kamienia ozdobnego – jesteśmy pewni, że w biżuterii z rubinem każda z nas będzie się czuć jak królowa.
Rubiny w sklepie royal-stone możesz obejrzeć klikając tutaj.
Miłej lektury, Ewa Szczęśniak z Royal-Stone
Dzien dobry Artykul zaczal sie bardzo ciekawie ale niestety zdjecia umieszczone przykrywaja tekst i nie da sie przeczytac; bardzo zaluje. czy mozna prosic o korekte i odsloniecie tych przykrytych przez zdjecia fragmetow tekstow? dziekuje
Proszę sprawdzić teraz, to pewnie wina rozdzielczości Pani ekranu, zrobiliśmy pewne poprawki, może teraz będzie u Pani lepiej widoczne.