Światło zmierzchu – o efektach optycznych i innych właściwościach
Całkiem niedawno pisaliśmy o minerałach, których efektowne refleksy przypominają światło dnia oraz nocy, a więc o kamieniu słonecznym i kamieniu księżycowym. Jeśli chcielibyśmy pójść tropem tych porównań, to labradoryt (który, o czym nie wszyscy wiedzą, jest niejako siostrzanym kamieniem obu tych minerałów) śmiało można by było nazwać kamieniem zmierzchu, w którego ciemności dzieją się niesamowite rzeczy. Spojrzenie pod odpowiednim kątem pozwala ujawnić całą gamę ukrytych kolorów i niesamowity wewnętrzny blask tego nieoczywistego, pozornie szarego, kamienia.
Labradoryt oraz kamienie słoneczny i księżycowy poza wyjątkowymi efektami świetlnymi łączy także to, że należą do tej samej grupy minerałów, czyli do skaleni. Labradoryt (lub labrador), który zaliczany jest – tak samo jak kamień księżycowy – do plagioklazów, a więc skaleni sodowo-wapniowych, budują dwa minerały w zmiennych proporcjach: albit (od 30 do 50%) oraz anortyt (od 50 do 70%). Dla labradorytu charakterystyczne są inkluzje minerałów takich jak cyrkon, ilmenit, magnetyt, rutyl i hematyt, a także oliwiny i pirokseny.
Szczególny rodzaj iryzacji, jaką charakteryzuje się ten minerał, czyli schillerescencji, to charakterystyczna tylko dla tego kamienia labradoryzacja (lub inaczej labradorescencja). Termin ukuł w 1924 roku duński mineralog, Ove Balthasar Bøggild. Ten efekt optyczny polega na tym, że spójne wiązki światła w kamieniu nakładają się na siebie, a tak zwielokrotnione światło odbija się na granicach mikroskopijnych płytek, z których zbudowany jest minerał. Ich płaszczyzny ułożone są w jednym kierunku.
Barwy i odcienie – o odmianach labradorytu
Gra barw w labradorycie daje zazwyczaj efekt zielonych, niebieskich lub granatowych refleksów, ale widmo może też być żółte, pomarańczowe, czerwone lub brązowe – jest to jedyny w swoim rodzaju blask przypominający płomień. Sam kamień jest zwykle szary lub zielonoszary, chociaż może też białoszary, a nawet bezbarwny. Efekt zmiany barw, bardzo silny w przypadku labradorytu, to pleochroizm.
Warto zwrócić uwagę, że nie każdy kamień będzie wykazywał efekt labradoryzacji – zdarzają się też takie, w których gra barw na powierzchni nie jest dostrzegalna; obecność lub też brak tego efektu zależy od orientacji i grubości warstw, a także od kąta padania światła oraz pozycji patrzącego.
Wariacją minerału, w którym labradoryzacja wcale nie występuje, jest kamień słoneczny z Oregonu – minerał ten jest w rzeczywistości jednym z rodzajów labradorytu, który dla odmiany wykazuje się innym efektem: awenturyzacją (zawdzięcza go wrostkom miedzi). Kolor takich kamieni jest zwykle pomarańczowy, czerwony lub różowy.
Spektrolitem natomiast nazywa się minerał, w którym charakterystyczny efekt schillerescencji jest wyjątkowo silny – ta szczególna odmiana labradorytu pochodzi z Finlandii (jednak choć nazwa zarezerwowana jest dla kamieni pochodzących tylko z tego kraju, obecnie używa się jej dość powszechnie dla każdego labradorytu o wyjątkowo intensywnej schillerescencji). Spektrolit został odkryty w okolicach Ylmaa w południowo-wschodniej Finlandii przez fińskiego geologa – natknął się on na niego w 1940 roku podczas budowy fortyfikacji przeciwczołgowej w czasie II wojny światowej. Po wojnie wydobycie spektrolitu stało się znaczącą gałęzią przemysłu dla tego regionu kraju – w latach 70. powstały tam pierwsze pracownie zajmujące się obróbką tego kamienia dla celów jubilerskich.
Ogień zamknięty w kanadyjskich skałach – o pochodzeniu
Poza Finlandią złoża labradorytu o wyjątkowo ładnej labradorescencji, występującego w kolorach od szarego do czarnego, znajdują się na Madagaskarze, w Rosji oraz na Ukrainie, w Indiach natomiast występuje w niewielkiej ilości labradoryt przezroczysty. Dobrej jakości kamienie wydobywa się również w Australii, Meksyku oraz w USA. Pokłady tego minerału znajdują się także w Polsce – można go znaleźć na Dolnym Śląsku w Woliborzu oraz Bożkowie.
Główne źródło wydobycia labradorytu stanowi jednak Kanada. To od półwyspu Labrador położonego we wschodniej części kraju pochodzi nazwa minerału, bo to tam właśnie, w jednej z zatok Paul’s Island, spotkano i opisano go po raz pierwszy. Jednak chociaż oficjalnego odkrycia dokonali założyciele misji protestanckich, bracia morawscy, w latach 70. XVIII wieku, istnieją świadectwa wskazujące na to, że minerał ten był znany zamieszkującym te tereny rdzennym mieszkańcom, Beothukom, już wiele wieków wcześniej.
Przykłady rzeźb w labradorycie:
Według przekazów indiańskich niezwykły, wewnętrzny ogień labradorytu, to światło zorzy, które zostało uwięzione w skale. Legenda mówi, że dawno, dawno temu jednemu z innuickich wojowników udało się za pomocą włóczni uwolnić część tego światła, jednak nie zdołał on oswobodzić całej zorzy, a jej refleksy, nadające całego blasku labradorytowi, wciąż pozostają zaklęte w kamieniu.
Być może z tego względu labradoryt uważany był za kamień posiadający szczególną moc. Również i dzisiaj w ezoteryce przypisywane są mu magiczne właściwości: wierzy się, że wspomaga dobrą energię oraz ochrania przed złymi wpływami.
Blask biżuterii oraz inne zastosowania
Wyjątkowa gra barw przypominająca zamknięte w środku światło to cecha, która czyni labradoryt wyjątkowym kamieniem jubilerskim. Jego wewnętrzny ogień szczególnie dobrze wydobywa cięcie kaboszonowe i to właśnie w ten sposób labradoryt szlifowany jest najczęściej. Wymaga to dużej wprawy, ponieważ, po pierwsze, kamień ten jest bardzo kruchy, a po drugie, tylko odpowiedni kąt cięcia uwidacznia efektowną grę barw na powierzchni kamienia: najlepszy efekt labradoryzacji zapewnia takie cięcie, w którym podstawa kaboszonu jest równoległa do powierzchni odbijających światło warstw. Niekiedy w przypadku labradorytu stosuje się także szlif fasetkowy.
Kaboszony labradorytu świetnie prezentują się w pierścionkach oraz kolczykach i naszyjnikach wykonanych w technice sutaszu czy beadingu, gdy stanowią centralny, najbardziej przyciągający wzrok element biżuterii. Polecamy także labradoryt osobom tworzącym biżuterię techniką wire-wrappingu, ponieważ w połączeniu z oksydowanym srebrem prezentuje się on szczególnie wspaniale. Sprawdź dostępną ofertę kamieni labradorytu w sklepie Royal-Stone.
Oprócz walorów wizualnych, które zapewniają mu popularność w jubilerstwie, labradoryt ma także właściwości pozwalające na jego zastosowanie przemysłowe: jest używany przy produkcji materiałów ogniotrwałych oraz w przemyśle ceramicznym, wykorzystuje się go również jako materiał okładzinowy oraz dekoracyjny.
My jednak jesteśmy za tym, żeby wewnętrzny płomień tego kamienia mógł jak najczęściej rozbłyskać i jaśnieć we wszelkiego rodzaju biżuterii. Życzymy, żeby jego blask rozświetlał nawet najbardziej niepozorną stylizację i dodawał ognia każdej jego posiadaczce!
Miłej lektury,
Ewa Sz / Royal-Stone
Pierwszy raz z tym pięknym kamieniem spotkałem się na Targach Minerałów i Kamień Szlachetnych w Warszawie.Oczarował mnie tak bardzo,że jeden leży u mnie na głównym miejscu w domu,drugi “wisi” na pięknej szyi mojej Żony 🙂 Pozdrawiam Wszystkich.
Kobiety uwielbiają labradoryt, rękodzielniczki są od niego uzależnione, więc wcale nas nie dziwi, że i Pana oczarował. A dla żony piękny prezent 🙂
Dlaczego kocham labki? Już odpowiadam! Kocham labki miłościa bezgraniczną i one mnie też z prwnoscia, bo kleją sie do mnie niemiłosiernie 🙂 A tak poważnie… to uwielbiam biżuterię z labradorytem, absolutnie nigdy mi się nie znudzi, bo każdy ma inny ogień i tajemniczy blask.
no cóż nie możemy się nie zgodzić, jesteśmy równie uzależnieni od ich blasku 🙂