Jak zrobić kolczyki z taśmą cyrkoniową?
Każdemu z nas przydaje się od czasu do czasu trochę błysku. Nie każdy wie, z jaką łatwością taką przyciągającą wzrok biżuterię można stworzyć samodzielnie!
Pokażemy dziś, jak w bardzo prosty sposób wykonać niezwykle efektowne kolczyki z taśmy cyrkoniowej oraz z zakończeń wsuwanych typu slide. Nieskomplikowane tym bardziej, że w ich przypadku potrzebne nam są dosłownie trzy rodzaje materiałów i podstawowe narzędzia. Oraz 15 minut wolnego czasu – bo tylko tyle zajmie nam ich stworzenie.
A więc do dzieła!
Materiały potrzebne do wykonania kolczyków z taśmy cyrkoniowej
Oto, czego potrzebujemy:
1. końcówka do bransolet wsuwana 19 mm: 2 szt.,
2. bigle do kolczyków (z otwartym oczkiem – użyte przeze mnie to bigle ażurowe łezki): 1 para,
3. taśma cyrkoniowa 2 mm w dwóch kolorach:
– I kolor: ok. 50 cm,
– II kolor: ok. 10 cm;
– szczypce płaskie,
– szczypce okrągłe,
– szczypce tnące/ ewentualnie – nożyczki;
Pracę ułatwi:
– mata do koralikowania.
Porada: oczka zakończenia typu slide są stosunkowo grube, dlatego wybierając bigle, warto się upewnić, że ich oczka (pamiętajmy – otwarte) będą wystarczającej wielkości. Należy też pamiętać przy wyborze modelu, żeby oczka były ułożone w jednej linii z całością bigla.
Jeśli wybierzemy takie bigle, których oczka będą ułożone prostopadle, będziemy musieli użyć ogniwka otwartego do połączenia elementów. W przeciwnym razie nasz kolczyk przekręciłby się o 90°. Również ogniwem otwartym należy połączyć kolczyk z biglami, których oczka są zlutowane.
Sposób wykonania kolczyków z cyrkoniami na taśmie
Główny element tego modelu kolczyków, czyli taśma cyrkoniowa, to łańcuszek zbudowany z drobnych metalowych koszyczków, w których osadzone są maleńkie kryształki. Na naszym blogu poświęciliśmy jej obszerny wpis – zapraszamy do lektury: Taśma cyrkoniowa – jaką wybrać, jak i do czego stosować?
Zaczynamy od przygotowania taśmy cyrkoniowej, tnąc ją szczypcami tnącymi lub nożyczkami na kawałki o odpowiedniej długości.
Na jeden kolczyk potrzebne będą:
a) kolor I: po 1 odcinku taśmy o następujących długościach:
– 22 kryształki (ok. 55 mm),
– 27 kryształków (ok. 68 mm),
– 32 kryształki (ok. 81 mm);
b) kolor II (u mnie jest to niebieski) – na centralną część kolczyka: 3 odcinki taśmy o długości 4 kryształków.
Ze względu na to, że taśma cyrkoniowa odrobinę się naddaje, trudno jest ją dokładnie (co do milimetra) zmierzyć. Dlatego lepiej jest przeliczyć kryształki. Długość Twoich taśm może się nieco różnić, kluczowe jednak jest to, żeby różnica długości między trzema kolejnymi odcinkami taśmy w kolorze I była dokładnie taka sama – inaczej nie będą się one równomiernie układały. U mnie ta różnica to 5 kryształowych oczek.
Po przygotowaniu odcinków można przystąpić do układania taśmy we wsuwanym zakończeniu.
Ma ono z jednej strony uchyloną klapkę – od tej strony będziemy wsuwać kolejne odcinki taśmy, dosuwając je do przeciwnego końca (wzdłuż rowka, w którym blokuje się taśma).
Do końcówki wsuwamy zawsze pojedynczy kryształek (oczko) taśmy.
Nasza taśma ma dwie strony: przednią – błyszczącą (z kryształkami) oraz tylną – matową (metalową). Pilnujmy, by wsuwać taśmę zawsze tą samą stroną.
Zaczynamy od najdłuższego odcinka, potem umieszczamy w zakończeniu slide kolejno: średni i najkrótszy odcinek taśmy w kolorze I.
Teraz pora na wsunięcie 3 krótkich odcinków taśmy (kolor II).
Gdy to zrobimy, przystępujemy do umieszczania w zakończeniu przeciwnych końców naszych długich taśm (kolor I) – tak, żeby ułożyły się one w kształt litery U. Tym razem zaczynamy od najkrótszego odcinka, po nim umieszczając w końcówce taśmę średniej długości, a na końcu – najdłuższą.
Zwróćmy uwagę, żeby odcinki taśmy nie były skręcone, ponieważ wtedy kolczyk nie będzie się dobrze układać.
Wszystkie odcinki taśmy znajdują się już w zakończeniu, ściśle przylegając do siebie. Wystarczy teraz zamknąć klapkę, dociskając ją za pomocą szczypiec płaskich. Uważajmy przy tym, żeby nasza taśma przez przypadek nie wysunęła się z zakończenia oraz by jej nie uszkodzić narzędziami.
By tego uniknąć, dobrym pomysłem jest oparcie naszej końcówki zamkniętą stroną pionowo o blat stołu i dociśnięcie klapki od góry zamkniętymi szczypcami – bez chwytania w nie całego zakończenia.
Teraz pozostaje nam już tylko połączenie gotowego elementu kolczyka z biglem. Będziemy łączyć ze sobą oczko naszej wsuwanej końcówki z oczkiem bigla, które jest otwarte. Za pomocą okrągłych szczypiec delikatnie je odginamy, a następnie zahaczamy jedno oczko o drugie. Pamiętajmy, żeby połączyć właściwymi stronami oba elementy (zarówno bigiel, jak i nasz kolczyk posiada przód i tył).
Oczko bigla domykamy starannie narzędziami – końcówki oczka powinny się o siebie otrzeć.
Porada: jeśli zauważymy, że nasz kolczyk po połączeniu z biglem nie kołysze się miękko, może to oznaczać, że między oczkami jest za mało przestrzeni. W takim przypadku warto zostawić małą szparkę, która pozwoli kolczykowi na ruch – niezbędny do ładnego kołysania się na uchu.
W ten sam sposób wykonujemy drugi kolczyk. Gotowe!
Możliwości modyfikacji tego wzoru jest mnóstwo: nie bój się eksperymentować z kolorami taśmy cyrkoniowej, rozmiarem zakończeń wsuwanych (w zależności od ich długości możesz w nich umieścić różną ilość odcinków) oraz długością taśm. A w rezultacie – całych kolczyków. I koniecznie podziel się efektami!
Piękne kolczyki i szybko się je robi. U mnie powstały w wersji srebrnej. Jedne czerwone z czarnym środkiem, drugie czarne z matoworóżowym. Wyglądają obłędnie 😀
Świetny patent – prościutki, a jakże pomysłowy. I efekt jest “łał”. 🙂