Jak zrobić dobre zdjęcie biżuterii – domowe sposoby
Tworzenie biżuterii to piękna pasja, która pochłania bez reszty i daje bardzo dużo satysfakcji. Aby pokazać światu efekt naszej pracy konieczne jest zdjęcie. Nie zawsze jednak udaje nam się zrobić zdjęcie, które nadaje się do publikacji, sprzedaży lub wysłania na konkurs taki jak KALENDARZ ROYAL-STONE. Okazuje się, że robienie zdjęć nie jest takie proste, mimo posiadania całkiem dobrego sprzętu fotograficznego. Dzisiejszym wpisem zdradzę Wam swoje sposoby na fotografowanie biżuterii i postaram się przybliżyć w możliwie prosty sposób jak i co robić, żeby efekt był zadowalający lub znakomity. Ominę opisy techniczne, bo ten wpis kieruję do osób, które nigdy z fotografią na poważnie nie miały do czynienia. Zdjęcie biżuterii powinno wiernie oddawać jej piękno, naturalny wygląd oraz kolor, więc ważne jest, aby zarówno podczas robienia zdjęcia jak i przy jego późniejszej obróbce nie “przekombinować”.
Wychodzę z założenia, że każdy swój aparat MA! Nawet jeśli nie jest on najnowocześniejszy to należy wykorzystać możliwie najpełniej jego (i nasze) możliwości. Możemy wykonać dobre zdjęcie zarówno kompaktem jak i lustrzanką (oczywiście lustrzankowe zdjęcie ma większy potencjał). Zakładam też, że nie masz namiotu bezcieniowego, więc ten temat tutaj pomijamy.
Zasadniczym celem tego poradnika jest osiągnięcie poprawnego i korzystnego zdjęcia, bez efektów specjalnych, bez dopełniających elementów w tle itp. Ostrość, nieprzekłamane kolory, uwidoczniona całość biżuterii i format kwadratu – to najważniejsze cechy prawidłowego zdjęcia do KALENDARZA.
No to zaczynamy! Po pierwsze primo czyli:
1. TŁO, gadżety i organizacja
Robiąc tysiące zdjęć produktowych otoczona jestem gadżetami. Stało się to już moją obsesją, bo gdziekolwiek jestem widzę “nowe tło” lub “zabawki” w stylu ażurowych tacek, kamiennych płytek, desek ze 100-letniego domu czy kolejne tło w Ikea. Wszystkie muszę koniecznie mieć 🙂 Ale w tym wpisie ograniczę się do tego co potrzebne jest, aby wykonać zdjęcie do konkursu Kalendarz Royal-Stone. Regulamin konkursowy dopuszcza co prawda elementy dopełniające zdjęcie, ale nie polecamy takich eksperymentów osobom bez dużego doświadczenia fotograficznego.
Zdjęcia robimy na jasnym lub ciemnym tle oraz w świetle naturalnym.
Wokół Was jest sporo gadżetów, które mogą być pomocne. Ja zebrałam, te które wydały mi się dość proste w nabyciu tj:
– folia aluminiowa – owiń nią sztywną tekturę – posłuży Ci jako blenda do odbicia światła na obiekt
– arkusze papieru, najlepiej w formacie A3, szczególnie jeśli robisz duże naszyjniki; kartki szybko się brudzą lub rysują, więc dobrze zaopatrzyć się w kilkadziesiąt sztuk. Jeszcze lepszy będzie gruby matowy bristol.
– w sklepach typu Ikea, Jysk tła same wchodzą w drogę 😉 biała mata z Ikei ok. 18zł, śniadaniowe podkładki z Jyska ok. 8zł (wprost idealne – dostępna jest wersja biała i grafitowa)
– jeśli masz w domu stary kalendarz, album z idealną okładką w kolorze białym (tył) to ten typ papieru zazwyczaj też nadaje się na tło
– możesz też poeksperymentować z oklejeniem cienkiej płyty meblowej folią klejącą. Obie są dostępne w sklepach typu Castorama – koszt to również kilkanaście złotych. Taka płyta jest bardzo dobrym rozwiązaniem, bo w łatwy sposób możesz się z nią przemieszczać (parapet, balkon czy ogród) jest sztywna, solidna, ale zarazem lekka – idealny rozmiar to 50x50cm.
Nie organizuj od razu wszystkiego na raz, testuj po kolei aż wypracujesz swoje idealne tło. Najlepiej jedno dla ciemnej biżuterii, a drugie dla pasteli i jasnych kolorów. Jasne tło to zazwyczaj któryś odcień bieli, ciemne tło może być szare, grafitowe i czarne.
Początkującym odradzam tło typowo czarne. Większość biżuterii wygląda na nim niekorzystnie. Odradzam również welury i zamsze, obrusy i serwetki, kieliszki, patery i na koniec własne ręce jako tło lub element “dopełniający”. Ze względów estetycznych zdjęcie nie powinno być robione na ziemi, trawie ani materiałach imitujących skórę zwierząt. Niekorzystny efekt dają też ekspozytory (w większości) oraz szklane lub plastikowe błyszczące podstawki, które odbijają produkt na zdjęciu. Tło nie może mieć żadnych wzorów (jak np. marmurowy parapet) i grubych faktur (tłoczony papier). Na koniec pamiętajmy o tym, że zdjęcie w Kalendarzu najlepiej prezentuje się bez elementów w tle. Nie korzystajmy, więc z muszelek, patyczków i kwiatków wykonując zdjęcia do konkursu.
Potrzebne będą jeszcze:
– STATYW – bez względu na warunki pogodowe do zdjęć produktowych należy używać statywu. Statyw to zazwyczaj spory wydatek, ale sugeruję początkowo korzystać z tych tańszych do 60zł (do 30zł można już dostać statywy na trójnogu). W sieci jest statyw nawet za 39zł (firmy Camrock). Idealne jakości zdjęcie “z ręki” jest trudno wykonać, a im gorsze warunki pogodowe (czyt. mniej światła) tym bardziej jest to trudne. Co jeśli jednak nie posiadasz statywu? Nie gwarantuję efektu, ale możesz spróbować tak: wypić melisę na uspokojenie, oprzeć ramię o np. ścianę, ciasno “osadzić” łokcie przy klatce piersiowej, przygotować aparat i palec na spuście, zrobić wydech tuż przed zwolnieniem migawki …i klinąć. Uff
Pamiętajmy jednak, że samo naciśnięcie spustu powoduje drgania, nie odrywaj więc palca wskazującego zbyt energicznie!
Zaleca się, aby po wykonaniu zdjęcia (niezależnie czy ze statywem czy bez) zatrzymać palec na spuście na kilka sekund nieruchomo. Jeśli twój aparat posiada pasek, koniecznie owiń go wokół ręki podczas robienia zdjęć (to również pomaga). Druga możliwość to ustawienie odpowiedniej wieży z książek (lub wysokiego pudełka, krzesła), jest to jednak rozwiązanie bardzo zawodne i ograniczone, bo nie umożliwia skierowania aparatu w dół. Dzięki wieży można wesprzeć swoje łokcie – co znacznie eliminuje drgania.
Kupując statyw pamiętaj o szybkozłączce (to niewielki element, który połączy Twój aparat ze statywem).
ROZWIĄZANIA MOCUJĄCE takie, które nie ubrudzą naszej biżuterii czyli np.
– Fix Pritt; jest to masa mocującą, która zatrzyma fotografowane elementy w pożądanym miejscu,
– taśma dwustronna (delikatna, papierowa)
– białe, klejące kostki z gąbki (te pomagają uspokoić rozbiegane bigle, a że są białe potrafią “zlać” się z tłem).
– APARAT FOTOGRAFICZNY. Aparat, a nie telefon! Nie robimy zdjęć sprzedażowych telefonem. Twój aparat powinien mieć funkcję M czyli manual, bo będziemy sami ustawiać przysłonę, czas i ISO.
2. ŚWIATŁO
Miarą dobrego zdjęcia jest światło. To ono w głównej mierze decyduje o Twoim zdjęciu; ilość i jakość światła. Ale światło to “jasność”, a nie słońce. Dlatego nie eksponujmy biżuterii w promieniach słonecznych. Nie ustawiajmy się też z aparatem “pod” światło. Nasz obiekt należy oświetlić (czyli wybrać najbardziej jasne, doświetlone miejsce w naszym pomieszczeniu). Zazwyczaj jest to parapet i jego okolica. Jeśli masz możliwość wybierz drzwi balkonowe, tam jest jeszcze więcej światła. Na przeciw okna ustawiamy blendę (np. folię aluminiową owiniętą na sztywny karton czy cienką książkę). W takim ustawieniu fotografujemy z boku. Najlepszy efekt uzyskać można przy delikatnie zachmurzonym niebie, kiedy chmury “blendują” nam promienie słoneczne. Jeśli na parapecie/przy drzwiach balkonowych nasza biżuteria nie jest wystarczająca doświetlona należy wyjść na balkon lub do ogrodu (pamiętając o tym, aby zawsze ustawiać się w delikatnym cieniu).
Zapamiętaj: Nie robimy zdjęć “w słońcu”, tzn. kiedy promienie słoneczne są ostre i bezpośrednio padają na fotografowany przedmiot. Nie robimy zdjęć “pod słońce”. Podczas fotografowania nie używamy lampy błyskowej.
Jeśli nie posiadasz sprzętu bezcieniowego, nie rób zdjęć w warunkach domowych wieczorem. Chyba, że zadowolą Cię zdjęcia jak te poniżej; żółte tło, nienaturalny kolor biżuterii, odbicia światła, słaba ostrość i szumy.
3. Układ biżuterii
Właściwe ułożenie biżuterii do zdjęcia to kolejny ważny etap w drodze do idealnego zdjęcia.
– KOLCZYKI są małe, więc i najłatwiejsze do fotografowania. Najczęstszy problem z ustawieniem powodują “tańczące” bigle, które trudno ustawić tak jak byśmy tego chcieli. Kolczyki najładniej prezentują się ułożone do siebie biglami. Bigle powinny „patrzeć” w jedną stronę, nie na boki (ma to zastosowanie najbardziej w przypadku bigli otwartych), bigle mogą delikatnie zachodzić na siebie. Kolczyków nie układamy równoległe (tak jak na pierwszym zdjęciu). Kolczyki typu “Indiańce” muszą być idealnie ułożone, tak aby koraliki nie sprawiały wrażenia bałaganu.
Jeśli robimy kolczyki sutaszowe, pełne intensywnych kolorów, tak jak te wyżej – to ich fotografowanie jest samą przyjemnością 🙂 Praktycznie każde podejście kończy się sukcesem.
– BRANSOLETA już taka łaskawa nie będzie. Jeśli posiada zapięcie należy go ułożyć na II planie (z tyłu lub z boku). Niektóre bransolety możemy ułożyć na płasko, ale pamiętajmy o tym, aby był to układ po przekątnej w kadrze, nigdy równoległe lub prostopadle do naszej sylwetki.
Oczywiście można pozwolić sobie na artystyczne ułożenie, pofalowanie itp. ale aktualnie skupiamy się na podstawach i pewnych, sprawdzonych rozwiązaniach, tak aby opanować poprawne robienie zdjęć. Na własną inwencję przyjdzie jeszcze czas.
W przypadku bransolety zapiętej zwróćcie uwagę na dostateczną ostrość II planu (im z niższego pułapu będziemy fotografować tym wyższa musi być przysłona), co widać na 1 zdjęciu – I plan ostry, reszta plus ściana jest zupełnie nieostra.
– SPINKA, BROSZKA – w miarę możliwości robimy zdjęcia w taki sposób aby ukazywały charakter biżuterii, nie zawsze jest to jednak możliwe jak widać na pierwszym zdjęciu. Pokazując fragment zapięcia spinki tracę na ukazaniu piękna wierzchu spinki. Dlatego wybrałabym zdjęcie drugie.
– NASZYJNIKI to wyzwanie w robieniu zdjęć. Często są długie i nie wiemy jak je ułożyć, aby zmieściły się w kadrze. (Pamiętamy – docelowo kwadrat). Naszyjnik powinien być w całości widoczny na zdjęciu, jeśli ma długie końcówki (łańcuszek, rzemień, sznurek) należy je ładnie ułożyć w drugim planie (za częścią główną naszyjnika). Należy unikać tworzenia figur typu prostokąt, trójkąt, układ naszyjnika ma sprawiać naturalne wrażenie. Nie układać prostopadle do aparatu, a ukośnie, aby “zmieścić” więcej naszyjnika w kadrze.
Zdjęcie Nr 1 – to układ najgorszy z możliwych. Naszyjnik ułożono bardzo niekorzystnie co uniemożliwiło późniejsze docięcie kadru do kwadratu, użyto lampy błyskowej, podłużne pasy w tle odrywają uwagę od naszyjnika. Takie zdjęcie nie zostałoby przyjęte do konkursu.
Zdjęcie Nr 2 – to bardzo korzystny układ, odpowiednie tło ze względu na jasny kolor pereł i kryształu górskiego, wystarczająca ostrość, odpowiedni układ dość długiego naszyjnika, który pozwolił z łatwością wyciąć kwadrat (czyli oryginalne zdjęcie wykonane zostało z większej perspektywy).
Zdjęcia poniżej są poprawne.
Oceń sam/a, który układ jest bardziej optymalny i korzystniej ukazuje biżuterię. Jedyną wadą zdjęcia jest zbyt wąskie kadrowanie (duże docięcie kadru), co obniża komfort oglądania. Sugeruję zostawiać większe marginesy z każdej strony (uważając przy tym, że za duże spowodują niepotrzebne zmniejszenie pracy). Takie “docinanie” wykonujemy już na komputerze w programie graficznym. Ważne jest, aby podczas fotografowania mieć na uwadze późniejsze kadrowanie do kwadratu (jeśli naszyjnik ułożymy tak jak np. na zdjęciu wyżej (Nr 1), wówczas nie będziemy mieć szansy na wycięcie zdjęcia kwadratowego nie ucinając sporej części naszyjnika). W albumie konkursowym wszystkie zdjęcia muszą mieć format kwadratu.
1. Ujęcie pod zbyt małym kątem – robiąc zdjęcie z tej perspektywy, drugi plan czyli górna część naszyjnika będzie nieostra. (możemy to skorygować ustawieniem wyższej przysłony, ale w słabszych aparatach nie uzyskamy dobrego efektu lub nie będzie wyższej wartości przysłony).
Dodatkowo należy ładnie zabezpieczyć tył kadru, czyli zbudować osłonę w tym samym kolorze co nasze tło, aby uniknąć tego co widać na tym zdjęciu.
2. Ujęcie bardzo niekorzystne, mało artystyczne, które po docięciu do kwadratu nie wyeksponuje dostatecznie biżuterii. Nie można obejrzeć dokładniej elementów biżuterii.
3. Ujęcie korzystne, na pierwszym planie jest centrum naszyjnika, drugi plan jest w miarę ostry.
4. Ujęcie najbezpieczniejsze dla posiadaczy słabszych aparatów, z uwagi na górne ujęcie nie ma obawy o nieostrą którąś część zdjęcia.
4.USTAWIENIA APARATU
Robienie zdjęć produktowych w świetle naturalnym daje dużo satysfakcji, ale jednocześnie może być przyczyną frustracji. Wyobraźmy sobie, że nastawiamy manualnie nasz sprzęt testując zdjęcie po zdjęciu czy efekt jest bliski ideału, aż w końcu jesteśmy pewni ustawień, chwytamy za spust … i w tej sekundzie słońce opuściło naszą blendę (chmurę) i poczęstowało nasz fotografowany obiekt ostrym promieniem. Oczywiście ze zdjęcia nici. Ustawienia należy powtórzyć dla nowych warunków pogodowych. Dlatego jeśli robimy tysiące zdjęć nie możemy liczyć na łaskawość nieba i stałe parametry słońca przez kilka godzin. Wtedy potrzebujemy przestawić się na zdjęcia w namiocie bezcieniowym z lampami emitującymi światło stałe. Dodatkowym atutem jest też to, że w tej wersji nie trzeba być rannym ptaszkiem. Zdjęcia w naturalnym świetle starajmy się robić rano. Zawsze będę jednak zwolennikiem zdjęć naturalnych, “nienamiotowych”, chyba nie muszę pisać dlaczego 🙂
Ale my tu namiotu nie mamy, więc wracamy do słońca, chmur i cienia.
Zdjęcia robimy w trybie MANUAL – czyli “M”, co daje nam kontrolę nad ustawieniami przysłony oraz czasu naświetlania. Tryb automatyczny najbardziej przydaje się na wakacjach, więc tutaj z niego nie korzystamy.
Ze względu na to, że ustawienia aparatu to największy problem podczas robienia zdjęć i trudny do opanowania (mimo zapoznania się z instrukcją i prób zrozumienia istoty fotografii) postaram się w tej części zaproponować tylko przykładowe ustawienia, a także zakresy balansowania między parametrami. Tym sposobem mam nadzieję, unikniemy sytuacji typu “gubię się w tym wszystkich symbolach”.
Najważniejsze parametry, które będziesz dostosowywać w celu uzyskania optymalnego tła i kolorów biżuterii:
Najpierw ustawiamy ISO (czyli czułość matrycy aparatu na światło). Wybieramy wartość od 100 do 400, rzadziej więcej niż 600 – przy czym im gorsze warunki tym wybieramy wyższy parametr, wybór jeszcze wyższego ISO może spowodować zbyt duży efekt ziarna. Tak po naszemu to parametrem ISO ułatwiamy sobie pracę mając gorsze warunki, ale jednocześnie tracimy na jakości zdjęcia. Z wyższego ISO korzystamy w dni pochmurne, jeśli jest pogodnie i nasz obiekt jest idealnie doświetlony wybieramy niską wartość 100 lub 200 (niektóre z aparatów umożliwiają ustawienie jeszcze niższej wartości).
– PRZYSŁONA – (A lub AV) tu zakresy są różne w zależności od typu aparatu, ale przyjmijmy, że optymalnie jest balansować między F5,6 a F10 (aparaty kompaktowe mogą mieć tylko do 8). Dla określenia przez nas właściwej wartości będzie miało znaczenie w jakim układzie chcemy fotografować nasz skarb. Jeśli będzie to duży kąt nachylenia będziemy potrzebowali większą głębię ostrości (1-szy plan, 2-gi plan itd). Jeśli planujemy wykonać zdjęcie z góry wtedy możemy obniżyć wartość przysłony. Wyższa wartość powoduje ciemniejsze zdjęcie, niższa jaśniejsze. Zastosowanie wyższej przysłony da nam większe możliwości obróbki zdjęcia (przy rozjaśnianiu tła) i odwrotnie. W przypadku tego parametru mamy znowu przypadek kiedy musimy kompromisem rozgrywać w którą stronę “kręcimy pokrętłem”. Pocieszające jest jednak to, że zawsze jest ten punkt IDEALNY. Należy go tylko odnaleźć 🙂
– CZAS naświetlania – (T lub Tv) Obniżając ten parametr uzyskujemy jaśniejsze zdjęcie, ale im niższa wartość tym bardziej zdjęcie narażone jest na efekt poruszenia (rozmycia).
WSKAZÓWKA: Producenci aparatów ułatwiają nam ustawienie prawidłowego czasu naświetlania dla wcześniej ustawionej wartości przysłony w trybie “manual”. Dzięki temu unikamy robienia serii zdjęć “eksperymentalnych” zanim trafimy na prawidłowe wartości przy których zdjęcie będzie prawidłowo naświetlone (w języku potocznym ani za jasne, ani za ciemne).
Na zdjęciu poniżej na przykładach 4 aparatów pokazujemy gdzie szukać wskaźnika podpowiadającego w którym momencie wartości czasu naświetlania w stosunku do przesłony są dobrane prawidłowo (w twoim aparacie wskaźnik może wyglądać jeszcze inaczej, ale będzie podobny i z łatwością go odnajdziesz na ekranie aparatu). Jak z tego korzystać? Najpierw wybieramy wartość ISO, potem wartość przysłony (znajdź w instrukcji, którymi przyciskami funkcje te ustawisz w swoim aparacie). Teraz możemy przystąpić do ustawienia prawidłowego czasu naświetlania. Kolejnymi przyciskami (jak poprzednio – patrz instrukcja twojego aparatu) zwiększamy lub zmniejszamy wartość czasu naświetlania. Gdy to robimy wskaźnik na linii pokazanej zdjęciach poniżej przesuwa się w prawo lub lewo. Gdy jest na środku oznacza to, że czas naświetlania jest ustawiony prawidłowo (zdjęcie nie powinno być wtedy ani niedoświetlone, ani prześwietlone).
– BALANS BIELI – dla naszych potrzeb wystarczy AWB czyli Auto
– SAMOWYZWALACZ i SERIE ZDJĘĆ – jeśli używasz statywu możesz włączyć opóźnienie migawki 2-sekundowe, pozwoli Ci uniknąć poruszenia zdjęcia w wyniku naciśnięcia spustu. Opcji serii zdjęć możesz też używać bez statywu, a potem już na komputerze wybrać te najlepsze ujęcia.
– WIELKOŚĆ ZDJĘCIA – w przypadku kompaktów wybieramy maksymalną wartość oferowaną przez nasz aparat. Popularne i eksploatowane teraz aparaty (w tym te starsze) oferują zazwyczaj możliwość robienia zdjęć w rozdzielczościach 12-20 Mpx. Nawet jeśli masz jeszcze bardziej wiekowy aparat to zakładam, że umożliwia uzyskanie przynajmniej rozdzielczości 6Mpx, czyli zupełnie wystarczającej do zastosowania w konkursowej prezentacji. Odczytaj więc z obudowy czy Twój aparat ma więcej niż 6Mpx.
Należy jednak pamiętać, że w przypadku jeśli twoja praca stanie na podium, to do umieszczenia w kalendarzu będziemy potrzebowali zdjęcia o wyższej rozdzielczości, więc 6Mpx będzie wtedy niewystarczające. Z tego też powodu warto przetrzymać pracę do ogłoszenia wyników, bo wtedy pozostawisz sobie możliwość zrobienia dodatkowych zdjęć lub wysłania pracy do nas na sesję. Te zdjęcia, które były wystarczające do prezentacji internetowej mogą się okazać niewystarczające do druku i wówczas pomimo podium bez wykonania dodatkowych zdjęć praca może niestety nie znaleźć się w kalendarzu.
– FORMAT PLIKU – Wszystkie aparaty standardowo zapisują zdjęcia w plikach .jpeg. Jest to format zupełnie wystarczający do naszych celów. Osoby które usłyszą gdzieś magiczne “RAW” niech nie panikują i nie odejmują sobie od ust, żeby kupić inny aparat tylko z tego powodu, że “ma RAW”. Dla przeciętnego użytkownika aparatu wystarczające jest, aby posiadanym aparatem można było stosunkowo prosto robić zdjęcia ostre i przyzwoitej jakości, w czym format .jpeg zupełnie nie przeszkadza.
Do większości aparatów fotograficznych instrukcja jest dostępna w internecie. Warto się z nią zapoznać, a przynajmniej przeczytać gdzie znaleźć i jak zmieniać wyżej wymienione podstawowe parametry.
5.Ujęcie i KADROWANIE
Nie każdego dnia możemy zrobić zadowalające zdjęcie. Przy deszczowym, bardzo pochmurnym dniu efekt będzie marny. Szczególnie w okresie zimowym zdjęcia należy planować wcześniej, aby zdążyć przed terminem. Idealny dzień to taki, kiedy jest pogodnie, ale słońce schowane jest za chmurami. Fotografując latem przy mocnym słońcu należy wybrać miejsce delikatnie zacienione. Jak już wcześniej pisałam, samo słońce nie jest potrzebne.
Za stół fotograficzny może nam posłużyć bardzo mobilny stolik z Ikea, deska do prasowania lub parapet. Biżuterię układamy w taki sposób, aby nie powstawał cień oraz nie padały promienie słoneczne. Jeśli wybierzemy okno od południa to ewentualne promienie słoneczne możemy rozproszyć naklejając duży arkusz kartki na szybę. Robiąc zdjęcia w domu przy oknie, strony północnej nie polecam.
Wszystkie elementy biżuterii układamy na tle w taki sposób, aby żaden jej element nie był przekręcony czy zwinięty. Pamiętajmy o równym ułożeniu bigli. Jeśli musimy bardziej wyeksponować jakiś fragment, przymocować “uciekający” element – warto użyć masę mocującą.
Jak widać na powyższych zdjęciach 2 pierwsze robione na kompakcie są lepsze od ostatniego na lustrzance. (Kwestia oczywiście ustawień i dostatecznej ilości prób). Zdjęcia wymagają delikatnej obróbki tła w programie graficznym. Zdjęcia wykonane przy oknie.
A teraz wyjdźmy na SPACER. Na otwartej przestrzeni musimy zabezpieczyć nasz obiekt przed słońcem, jeśli nie, efekt będzie tak jak na zdjęciu Nr 2 poniżej – prześwietlenie. Nie otrzymamy też ładnego zdjęcia jeśli światła będzie za dużo, szczególnie przy jasnych kolorach tak jak na tych zdjęciach. Zieleń wyszła lekko przesycona, nienaturalna. Możemy wtedy pokombinować z szerszą osłoną biżuterii (czyli zbudowania czegoś na wzór namiotu bezcieniowego z kartek).
Zdjęcia Nr 3 i 4 należy lekko poprawić w programie graficznym. A teraz spróbuj Ty: Połóż swoją dowolną biżuterię na wybranym tle według rad z poprzednich części wpisu. (może być jeszcze bez statywu, sprawdzimy najpierw czy umiesz operować światłem). Ustaw: ISO na 400, przysłonę F 8, czas naświetlania na 1/100 . Wykonaj zdjęcie. Nie jest najlepiej, prawda? Dostosuj, więc czas, tak aby zdjęcie rozjaśnić, np. na 1/80, 1/70 itd. Zauważysz, że coraz trudniej o to, aby zdjęcie nie było poruszone. Możesz wtedy zmniejszyć wartość przysłony na F6, pozwoli Ci to operować w wyższej wartości czasu. Jeśli nadal masz problem z jasnością zdjęcia, możesz zwiększyć ISO na 600, ale zdjęcie może być wtedy “zaszumione”. Teraz spróbuj skorzystać ze wsparcia na łokcie (np. krzesła lub pudełka). Jest lepiej? To wyobraź sobie, że ze statywem będzie cudownie 🙂
Pamiętaj: gdy wciśniesz spust migawki do połowy – Twój aparat ustawi wtedy ostrość. Jeśli wciśniesz spust zbyt szybko – zdjęcie będzie nieostre. Nie zbliżaj aparatu (obiektywu) zanadto do fotografowanej biżuterii. Nie rób zbyt dużego zbliżenia (zoomu) i pozostaw na zdjęciu miejsce wokół biżuterii tak, aby była możliwość swobodniejszego kadrowania w programie graficznym.
6. Program graficzny
Gimp, Fotoscape i Picasa to najczęściej używane programy graficzne do obróbki zdjęć przez rękodzielniczki. Podkreślić jednak należy, że żadnym programem nie wykonamy dobrego zdjęcia, gdyż do tego służy … aparat fotograficzny! Za pomocą programu możemy jedynie dokonać retuszu, nadać zdjęciu “ostateczny szlif”. Ważne przy tym jest, aby operując różnego rodzaju “suwakami” w posiadanym programie nie “przedobrzyć”, bo efekt może być wówczas zupełnie odwrotny od zamierzonego. Gdy otrzymamy w zgłoszeniu konkursowym takie “przedobrzone” zdjęcie mamy niewielkie szanse, aby cokolwiek ze swojej strony poprawić. Jeśli nie masz doświadczenia w obróbce zdjęć skup się maksymalnie na wykonaniu możliwie najlepszego zdjęcia, a jeśli będą konieczne ewentualne drobne korekty graficzne zrobimy je już we własnym zakresie.
Programu GIMP nie będziemy tutaj omawiać gdyż jest on zbyt zaawansowany dla osób początkujących (tak skrótowo to darmowy “odpowiednik” Photoshopa i program zupełnie inny od Photoscape i Picasa) a podstawowe potrzebne początkującym funkcje można znaleźć w znacznie prostszych aplikacjach. Program Picasa daje co prawda ograniczone możliwości pracy ze zdjęciem, ale właśnie dlatego zdaje się być idealny dla osób zupełnie początkujących. Pozwala zmniejszyć zdjęcie, wykadrować i rozjaśnić tło. Wszystko w kilka sekund. Sprawdźcie to same. Picasa po instalacji najpierw zacznie zasysać Twoje zdjęcia z komputera, a potem zrobi “swoje” porządki. Pracując na tym programie należy wiedzieć, że poprawione zdjęcie (docelowe) należy wyeksportować lub od razu z poziomu programu wysłać mailem. Nie zaleca się zapisywać poprawionych zdjęć w programie, ponieważ wtedy nie można wrócić do wersji pierwotnej. Podczas eksportu można ustawić odpowiednio mniejszy rozmiar, aby nie przesyłać na naszą skrzynkę 15 MB 🙂
Mam nadzieję, że po lekturze tego posta robienie zdjęć stanie się dla Was łatwiejsze. Proponowane przeze mnie techniki należy dostosować do własnych potrzeb i warunków. Niedługo WIOSNA, więc czasu na fotografowanie przy świetle dziennych będzie dużo więcej. Z niecierpliwością czekam na Wasze zdjęcia do kolejnych inspiracji!
POWODZENIA !
Królowa Karolina
P.S. Do stworzenia powyższego materiału użyliśmy biżuterii autorstwa: Małgorzaty Grzelak, Agnieszki Rodo, Izabellii Żurawskiej, Doroty Niemyjskiej, Magdaleny Bielskiej oraz naszej firmowej.
Ciekawy i prosty sposób na wykonanie zadowalających zdjęć w domowych warunkach. Porady sprawdzą się dla osób, którym zależy na fotografowaniu małych serii biżuterii. Na samym początku przygody z fotografią produktową nie trzeba inwestować w profesjonalny sprzęt, jednak w miarę rozwoju biznesu warto pomyśleć o profesjonalnych sesjach na modelce oraz bardzo dokładnych packshotach, zwłaszcza w przypadku biżuterii z kamieniami.
Czy ma Pani jakąś radę odnośnie ustawienia pierścionków do zdjęć? Jak zrobić, żeby nie leżały a były profesjonalnie ustawione? Chodzi o zdjęcia do sklepu internetowego.
Pyta Pani o profesjonalne ustawienie pierścionków do zdjęć podczas gdy wpis poświęcony jest domowym sposobom na fotografowanie biżuterii bez dodatkowego sprzętu, lamp itp. (ma Pani na myśli zdjęcia packshotowe?). Sposób fotografowania produktów do sklepu internetowego zależy w głównej mierze od charakteru biżuterii i przyjętej wizji strony sprzedażowej jako całości. Trzeba trochę poeksperymentować aby przekonać się jaka kompozycja (lub jej brak) najbardziej sprzyja prezentacji biżuterii, na testy przydadzą się takie elementy jak np. starodruki lub pięknie wydane książki, ażurowe przedmioty, finezyjne ramy obrazu, elementy drewniane (naturalne), tkaniny itp. W doborze dodatków kompozycyjnych należy mieć jednak umiar one mają stanowić jedynie tło:-) Polecam zdjęcia na palcu, to jeden z lepszych sposobów na prezentację pierścionków o ile mamy do dyspozycji pięknie zadbane dłonie i smukłe palce.
Ciekawe sposoby. 😉 zawsze można zlecić profesjonalnej firmie. Nie jest to jakiś wielki koszt.
A ja mam problem z perłami, białe, ecru albo mi się zlewają z tłem, albo wyglądają tandetnie. Próbowałam na różnych tłach, w różnych opcjach oświetlenia i zawsze jest coś nie tak. Jaki jest sposób na perły?
Naturalne perły to grzeczne i wdzięczne modele dla fotografa. Należy wybierać tła naturalne np. ciemne drewno ze słojami, len (o niezbyt grubej fakturze). Perły kunsztownie wyglądają w towarzystwie starej ramy od obrazów (wystarczy jej fragment), białej, fakturowanej porcelany (filiżanka, talerzyk, etc), starej lub postarzanej ażurowej tacy kuchennej lub innych metalowych przedmiotów. Biała perła kocha miedź. Proszę zajrzeć na naszą stronę z perłami, często zmieniamy “aranżację” fotografując perły, można się zainspirować 🙂 http://royal-stone.pl/product/search.html?query=per%C5%82&category_id=&producer_id=&page=2
Tylko że wszędzie czytam, że fotografia produktowa powinna mieć gładkie tło, Pani też pisze w artykule, że lepiej bez dodatków i gładka faktura, to mają być zdjęcia do sklepu, więc teraz już sama nie wiem, jak to powinno być, żeby wyglądało profesjonalnie.
Jeśli przeznaczenie zdjęć jest sprzedażowe (na stronę sklepu internetowego) to moje rady są właściwe. Należy jednak wypracować sobie najbardziej optymalne tło aby nie przeładować zdjęcia dodatkami, bo klient musi przede wszystkim odkryć walory produktu jakim są perły. Próbowała Pani z kawałkiem materiału lnianego (należy go lekko w naturalny sposób pofalować do zdjęcia). Gładkie, jednolite tło wymagane jest w naszym konkursie kalendarzowym. Jeśli ma Pani w dalszym ciągu wątpliwości proszę o przesłanie kilku zdjęć pani autorstwa, które Panią nie satysfakcjonują. Mój mail: anna@royal-stone.pl Postaram się udzielić konkretnych wskazówek do przesłanych zdjęć.
Popróbuję w takim razie jeszcze z lnem i drewnem, bo do tej pory kombinowałam raczej z tłem gładkim i jednolitym i bez dodatków. Dziękuję za cenne porady 🙂
Witam, czy ktoś może mi podpowiedzieć jak ułożyć bransoletkę na srebrnym łańcuszku żeby tworzyła idealne koło? Jest jakiś sposób na to? Próbuje na różne sposoby ale nie jestem w stanie ułożyć jej idealnie równo żeby wyglądała ładnie na zdjęciu.
Aby bransoletka ładnie układała się w kółko można ułożyć ją wokół szklanki czy kubka i tuż przed zrobieniem zdjęcia delikatnie usunąć szklankę, starając się nie przesunąć bransoletki :).
Fajny artykuł ostatnio zastanawiałem się nad rozpoczęciem fotografowania bezcieniowego, właśnie przymierzam się do zakupu namiotu bezcieniowego.
Świetny post! Dużo ciekawych rad. Choć nie fotofrafuje biżuterii myślę że porady mi się również przydadzą 🙂 Kasiula 🙂
bardzo pomocny materiał!
Wielkie dzięki za ten poradnik!
Bardzo dobry poradnik!
A macie jakieś rady na fotografowanie srebra?
A jaka konkretnie jest to biżuteria? W przypadku biżuterii takiej jak np. pierścionki, obrączki z błyszczącego srebra (bez oksydy) najlepiej wyglądają zdjęcia packshotowe (w naszej branży handmade packshoty nie są jednak ani częste anie też mile widziane przez klientów, wydają się być “nierealnymi”, “ulepszonymi” zdjęciami). Jeśli biżuteria zawiera elementy kolorowe (np. kamienie) lub jest oksydowana to sposoby opisane w artykule jak najbardziej mogą się sprawdzić. Radziłabym wówczas skorzystać z pomocy dodatkowych elementów typu szkło, patery, które ładnie eksponują srebrną biżuterię. Przyznaję, że kolor srebrny (a konkretnie jasny srebrny i platynowy srebrny są trudnymi kolorami, ale proszę napisać więcej szczegółów jakie jest przeznaczenie zdjęć i sama biżuteria (oraz Pani przykładowe zdjęcie) – postaram się pomóc. Mail anna@royal-stone.pl
Artykuł jest super.
Jak najlepiej fotografować obrączki srebrne bez oksydy i kamieni oraz obrączki złote na potrzeby sklepu internetowego?Obrączki mają powierzchnie gładkie ,zdobiące je nacięcia tzw.diamentowanie jak również powierzchnie matowe ,satynowane.
Robiąc zdjęcia jakiekolwiek biżuterii powinniśmy mieć na uwadze przede wszystkim odbiorcę i charakter strony, na której sprzedajemy produkty. W przypadku obrączek rzadziej mamy do czynienia ze zdjęciami stylizowanymi, raczej są to packshoty, na których klient może dostrzec szczegóły wyrobu. Jeśli możemy sobie pozwolić na galerię zdjęć i umieścić tam zarówno zdjęcia packshotowe jak i kilka ujęć na dłoni modelki – tym lepiej dla produktu.
Bardzo fajne porady. Widzę że popełniałam wiele błędów fotografując moje prace frywolitkowe. Postaram stosować się do porad .
Znakomita instrukcja. Muszę wypróbowac. A ja prawie zawsze uzywalam lampy