Na październikowej karcie Kalendarza Royal-Stone 2015 znalazła się zwycięska praca P. Agaty Haładyn (Aladyndesign) wykonana do inspiracji “Agama”. Inna z prac Autorki ozdobiła także kalendarzową okładkę.
Poniżej zamieszczamy materiał prezentacyjny przygotowany przez P. Agatę i serdecznie zapraszamy również na strony, na których będziecie mogli zapoznać się szerzej z twórczością Autorki: www.aladyndesign.pl , www.facebook.com/aladyndesign.
Miejscem rodzinnym od pokoleń, w którym zaczęła się moja najpierw zabawa twórcza, a potem i droga zawodowa artysty plastyka jest Częstochówka znajdująca się u stóp Klasztoru Jasnogórskiego. Pierwsze moje prace powstawały w maleńkim pokoiku w starej rodzinnej kamienicy albo w ogrodzie otoczonym innymi ogrodami, co sprawiało wrażenie, że jest się na wsi. Zawsze chciałam mieszkać na wsi i dziś tych kilka słów o sobie piszę właśnie już z pod częstochowskiej miejscowości, gdzie się przeprowadziliśmy. Tu teraz rezultaty mojej pracy po raz pierwszy oglądają światło dzienne:)
Sutaszem zajmuję się od 2010 roku, na początku nie tak intensywnie, bo próbowałam wielu innych technik . Szyłam m.in. lalki i anioły. Zbierałam do tego celu różne materiały, koronki. Najpierw laleczki miały fryzurki wełniane, a później już filcowe – moje ulubione.
Wcześniej zajmował mnie spośród innych dziedzin twórczych linoryt i miedzioryt. Myślę że gdybym miała dostęp do pras pociągnęłabym tę pasję dalej. Zdjęcia poniżej przedstawiają jedne z moich prac.
Jestem bardzo ciekawa wszystkiego co jest związane ze sztuką, czy rękodziełem. Niemożliwym jest przytoczenie wszystkich moich zainteresowań i pasji jakie przewinęły się przez mój warsztat pracy i jakie czasem jeszcze w różnych formach zajmują miejsce w mojej pracowni. Pomijając rzeźbę, ceramikę, czy malarstwo zauroczył mnie m.in. haft płaski i decoupage. Pewne natomiast jest jedno – sutasz zagościł u mnie na stałe. Pokochałam te sznureczki, koraliki, szkiełka, kryształki i dzięki tej miłości powstała konkursowa, a później jak się okazało zwycięska AGAMA.
Był czas że szyłam głównie duże formy, czyli naszyjniki, zapewne dlatego że lubię pracochłonne projekty. Czasem szkicuję formy sutaszowe, innym razem idę na żywioł i uzyskuję ciekawe rozwiązania bez wcześniejszych rysunków. Wszystko zależy od mej wewnętrznej w danym momencie potrzeby.
Obok naszyjników powstają kolczyki i wisiory, mniej bransolet – ale i temu za jakiś czas zaradzę 🙂
Jedna z prac P. Agaty znalazła się także na okładce Kalendarza Royal-Stone 2015.
Naszyjnik Pani Agaty to najlepsza kartka z całego kalendarza!!!!!
Jest mi szalenie miło! Dziękuję za piękne słowa 🙂
Niezwykłe prace i bardzo pracochłonne. Gratuluję artystce umiejętności. Chętnie obejrzę kolejne prace.
Dziękuję bardzo i zapraszam do odwiedzin, szczególnie mojej strony na facebooku. Tam prace dodawane są na bieżąco 🙂